Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Start Lublin znowu zagra w europejskich pucharach. Szukają trenerowi asystenta

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
ENBL
Koszykarze Startu Lublin ponownie zagrają w rozgrywkach European North Basketball League. W poprzednim sezonie wywalczyli trzecie miejsce.

Liga ENBL została utworzona w 2021 roku. Skierowana jest do drużyn z północnej, centralnej i wschodniej Europy. Do rozgrywek decyduje się przystąpić coraz więcej klubów. Ponowny akces zgłosił także Start, który w poprzednim sezonie dotarł do finałowego turnieju z udziałem czterech najlepszych zespołów. W półfinale czerwono-czarni przegrali z gospodarzami zawodów, Stalą Ostrów, a w meczu o trzecie miejsce pokonali Kinga Szczecin.

Gra w ENBL pozwala polskim drużyn korzystać z sześciu obcokrajowców w Energa Basket Lidze. Prezes Startu twierdzi, że korzyści są przede wszystkim sportowe. - Warto grać w Europie z dużymi markami, jak Ziona, którą pokonaliśmy. Daje to satysfakcję i nowe doświadczenie. Dołączyły drużyny z Holandii i Wielkiej Brytanii, więc rywalizacja robi się coraz bardziej atrakcyjna. Kosztowo liga nie jest wymagająca, a pozwala grać w fajnych rozgrywkach – mówi Arkadiusz Pelczar. - Jeżeli dojdziemy do pewnego poziomu w polskiej lidze i będziemy grali w pucharach, to mając kontakt z procedurami europejskimi nic nas później nie zaskoczy. Tak, jak nie zaskoczyła nas organizacja Champions League, czy w tamtym roku gra w ENBL. Jako organizacja jesteśmy jesteśmy przygotowani – dodaje.

Podział na grupy oraz terminarz rozgrywek ENBL nie jest jeszcze znany.

Lubelski klub przygotowuje się przede wszystkim do gry w Energa Basket Lidze. Poprzedni sezon zakończył się niepowodzeniem i miejscem poza czołową ósemką. Walka o fazę play-off będzie celem w nowym sezonie. - Po pierwszych meczach będzie można powiedzieć, w którą stronę to idzie – mówi prezes.

Poza zmianami w kadrze zespołu (z obcokrajowców klub jest zainteresowany przedłużeniem umowy tylko z Clevelandem Melvinem) dojdzie do zmian w sztab szkoleniowym. - Będzie trochę zmian, nowych wizji, ponieważ poprzedni sezon pokazał, że wiele rzeczy nie sprawdziło się. Musimy więc to naprawić – podkreśla Arkadiusz Pelczar.

Dotychczasowy drugi trener, Michał Sikora w nowym sezonie poprowadzi drużynę rezerw, która w minionym sezonie spadła z pierwszej ligi (młody zespół odniósł tylko jedno zwycięstwo w 34 meczach).

Klub szuka szkoleniowca, który wspomoże trenera Artura Gronka. - Rozmawiamy między innymi z Jackiem Winnickim, ale mamy też inne opcje. Szukamy ludzi, którzy będą chcieli tutaj pracować. Nie chcemy być tylko przystankiem na jeden sezon – dodaje prezes.

Trener Startu jest jednocześnie w sztabie selekcjonera reprezentacji Polski i przed rokiem w trakcie przygotowań koszykarzy do sezonu był nieobecny w Lublinie. W tym roku zespół rozpocznie treningi w drugim tygodniu sierpnia. - Sytuacja z absencją trenera nie powtórzy się – twierdzi Arkadiusz Pelczar. - Okienko kadrowe zamyka się w okolicach 17 sierpnia i później nie ma już terminów FIBA. Przed rokiem nikt nie spodziewał się, że reprezentacja Polski dojdzie tak daleko na Eurobaskecie i będzie grała o trzecie miejsce. Trener praktycznie do ostatniego dnia przed rozgrywkami ligowymi był nieobecny. W tym roku tak już nie będzie – dodaje prezes Startu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski