Stłuczona szyba w "oknie czasu" już jest cała. Ciekawe na jak długo?

Stłuczona szyba w "oknie czasu" - betonowej komory, w której można oglądać ekspozycję archeologiczną prezentującą różne rodzaje dawnych nawierzchni traktu - została wymieniona. Odbiór pracy ma nastąpić we wtorek (5 września), ale już można podziwiać wystawę w pełnej formie.

Wymiana potłuczonego stropu szklanego konstrukcyjnego wraz z montażem została wyceniona na prawie 40 tys. zł. Koszt tej naprawy zostanie pokryty ze środków ubezpieczenia.

To nie jest pierwsza wymiana szyby w "oknie czasu". Pierwsze pęknięcia pojawiły się na nim w 2018 roku. Poza tym ekspozycja bywa niewidoczna, a wszystko przez szkło, które zachodzi "mgłą". W listopadzie 2022 zostały zamontowane barierki, aby nie chodzili po "oknie" przechodnie. Jednak nie przyniosło to zamierzonego rezultatu. Obecna wymiana szklanego stropu spowodowana była jej uszkodzeniem w grudniu ubiegłego roku. Mieszkańcy czekali na tę wymianę prawie 9 miesięcy.

"Okno czasu" pojawiło się na Krakowskim Przedmieściu w 2017 roku po zakończeniu prac rewitalizacyjnych Placu Litewskiego. To betonowa komora przykryta szklaną nawierzchnią, w której można oglądać ekspozycję archeologiczną prezentującą różne rodzaje dawnych nawierzchni placu, m.in. liczące kilkaset lat fragmenty traktu wyjazdowego z miasta, odkryte podczas prowadzonych przy przebudowie pl. Litewskiego robotach budowlanych.