Stok narciarski w Kazimierzu Dolnym przyciąga narciarzy. Po zmroku jest ich więcej niż za dnia. Zobacz zdjęcia

Stoki narciarskie w całej Polsce działają pełną parą. Nie straszna im temperatura powyżej zera, ani zasady reżimu sanitarnego. Właścicielom wyciągów zależy na tym, aby wszyscy klienci przestrzegali zasad sanitarnych: dystansu społecznego oraz zasłaniania ust i nosa. W przeciwnym razie stoki zostaną zamknięte, a środki z rządowej tarczy antykryzysowej będą odebrane. Narciarze muszą pamiętać o dezynfekcji rąk oraz wypożyczonego sprzętu. Nie przeszkadza to jednak fanom zimowego szaleństwa, którzy w najlepsze korzystają z dobrodziejstw lubelskich stoków. Byliśmy w Kazimierzu Dolnym, aby przekonać się o tym na własne oczy.