Będący częścią heavy metalu stoner rock wyrósł na fundamentach psychodelicznego rocka, bluesa i doom metalu. Składowe wszystkich tych nurtów znaleźć można zarówno w muzyce (obniżony strój przesterowanych do granic możliwości gitar, powolne, leniwe tempo, skala pentatoniczna, bazowanie na riffach, wyeksponowany bas), jak i w sferze wizualnej. Okładki płyt, plakaty i logo obfitują w psychodeliczne czcionki stworzone w latach 60. przez Wesa Wilsona i mroczne wyobrażenia bóstw nieznanych bliżej religii.
Francuski Mars Red Sky, o którym głośno ostatnio za sprawą debiutanckiego albumu, w warstwie wizualnej odwołuje się do science fiction z lat 50., choć teledyski to najczęściej stare filmy instruktażowe.
Lubelski Major Kong - odnoga grupy Fifty Foot Woman - stara się oddać klimat narkotyczno-bluesowych utworów za pomocą turpistycznych, bajecznie kolorowych grafik, pełnych ptasich dziobów i czaszek.
Świeży (założony przed kilkoma miesiącami) Dopelord posługuje się diabelsko-komiksową stylistyką, w sam raz do numerów inspirowanych na równi: Black Sabbath, co Electric Wizard i Orange Goblin.
I tylko punkowcom z The Union jakoś z tą Wilsonowską czcionką nie do twarzy.
Mars Red Sky, Dopelord, Major Kong, The Union, Tektura, niedziela, godz. 20.00, bilety 15 zł
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?