Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suchanowska kontra Dados: Radna PiS miała grozić, że "załatwi" radną Wspólnego Lublina

Artur Jurkowski
Elżbieta Dados, radna Wspólnego Lublina.
Elżbieta Dados, radna Wspólnego Lublina. Jacek Babicz
- Czuję się osaczona, słyszę groźby pod moim adresem, co uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie i pogarsza mój stan zdrowia - mówi Elżbieta Dados, radna Wspólnego Lublina. W środę złożyła zawiadomienie do prokuratury "o podejrzenie popełnienia groźby bezprawnej". Miała je formułować... inna miejska radna - Małgorzata Suchanowska (Prawo i Sprawiedliwość).

- Niech spada. Chce mnie oczernić. Nic takiego nie miało miejsca - ripostuje Suchanowska, pytana o zawiadomienie do prokuratury.

Sprawa dotyczy wydarzeń z 11 czerwca. Z relacji radnej Dados wynika, że zadzwoniła do niej radna Suchanowska.

- Mam jej numer telefonu wpisany w liście kontaktów. Początkowo wyglądało to na pomyłkowe połączenie, bo radna Suchanowska zawracała się do mnie nie moim imieniem. Dlatego się rozłączałam - opowiada Dados.

Przy trzecim połączeniu radna WL nie zdążyła jednak przerwać rozmowy. - I usłyszałam, że rozmówczyni szuka kontaktów medialnych, żeby "załatwić" Dadosową. Poznałam po głosie radną Suchanowską, zresztą na początku rozmowy się przedstawiła - podkreślała Dados.

Radna WL zaczęła dopytywać, o którą "Dadosową" chodzi. (Z ratuszem są związane co najmniej dwie osoby o takim nazwisku. M.in. Ewa Dados, pełnomocniczka prezydenta Lublina ds. seniorów oraz radna Elżbieta Dados - dop. red.). - Usłyszałam, że chodzi o "naszą radną". Zdenerwowałam się, ale próbowałam kontynuować rozmowę. Została ona jednak przerwana - relacjonuje Dados.

Suchanowska zaprzecza.

- Został pan wkręcony - sugerowała podczas krótkiej rozmowy z Kurierem, która odbyła się w przerwie między środowymi posiedzeniami komisji Rady Miasta Lublin.

- Takie słowa padły - zapewnia jednak radna Dados. - Ta rozmowa bardzo mną wstrząsnęła, więc zapisałam ją po jej zakończeniu. Co miało znaczyć to "załatwić"? Nie wiem, jak radna Suchanowska chce mnie załatwić. Odbieram jednak te słowa bardzo dosłownie. Zresztą to nie jedyne groźby, jakie od niej usłyszałam w ostatnim czasie. Zwroty typu "ja Cię załatwię" lub "no zobaczysz, co będziesz miała" słyszałam w pokoju radnych czy nawet na schodach ratusza - twierdzi radna Dados.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski