Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Volkswagen uderzył w ogrodzenie jednej z posesji w Sułoszynie (gm. Firlej) i pojechał dalej. Kilkanaście minut później policjanci zauważyli auto z rozbitym przodem jak powoli zmierzało do krajowej 19.
VW został zatrzymany do kontroli. - Okazało się, że kierowała nim 37-latka z Kocka, która miała niemal 2 promile alkoholu. W aucie na fotelu pasażera wiozła swoją 5-letnią córkę – mówi mł.asp. Grzegorz Paśnik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.
Kobieta przyznała się do spowodowania kolizji. Teraz odpowie za kierowanie autem na podwójnym gazie, spowodowanie kolizji oraz ucieczkę z miejsca. - Niewykluczone, że usłyszy też zarzuty narażenia na niebezpieczeństwo swojej córki – dodaje Paśnik.
37-latce grozi do dwóch lat więzienia i wysoka grzywna.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?