Warszawa, Poznań, Rzeszów – to miasta, które odwołały już miejskie zabawy sylwestrowe. Z hucznego powitania Nowego Roku rezygnują nie tylko samorządy. Nie będzie też telewizyjnych imprez plenerowych – takie decyzje podjęły już TVN i Polsat.
A co z Lublinem?
- Obowiązujące aktualnie obostrzenia nie pozwalają na organizację tego rodzaju wydarzenia, dlatego tegoroczny sylwester nie odbędzie się w formule, którą znamy z lat poprzednich – zapowiada Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta Lublina.
„Formuła, którą znamy od lat” to wielka zabawa na jednym z głównych placów Lublina. Najczęściej jest to pl. Litewski, gdzie zabawa sylwestrowa wróciła, po zakończeniu jego przebudowy. W ub. roku główną muzyczną gwiazdą był Tomasz Momot Orkiestra.
Tegoroczne przygotowania do sylwestra toczyły się w cieniu epidemii. Ze względu na sytuację rozważana była koncepcja wydarzenia w stylu „światło – dźwięk”. Zmieniło się to jednak po wprowadzeniu przez rząd ostrych restrykcji, które mają ograniczyć rozprzestrzenianie COVID19. Od 17 października Lublin – podobnie jak 150 innych powiatów w Polsce – znalazł się w „czerwonej strefie”. To oznacza m.in. zakaz organizacji imprez okolicznościowych (m.in. wesela, konsolacje). W zgromadzeniach publicznych może uczestniczyć maksymalnie 10 osób, a w przypadku wydarzeń kulturalnych może być zajętych nie więcej niż 25 proc. miejsc.
- Zastanawiamy się nad formą, która pozwoli symbolicznie uczcić Nowy Rok. Najważniejsze jest bezpieczeństwo mieszkańców. Ostatnie dni pokazują, że sytuacja w kraju jest bardzo dynamiczna. Trudno zatem przewidzieć, w jakich realiach będziemy funkcjonować w grudniu – zastrzega Duma.
- Najprościej byłoby przenieść wydarzenie do internetu. Ale wówczas uczestniczyłaby w nim mała grupa mieszkańców. Na razie nie zdradzamy jaki jest nasz pomysł, ale zapewniam, że jesteśmy bardzo kreatywni – dodaje Rafał Koziński, z-ca dyrektora ds. artystyczno-programowych Centrum Kultury w Lublinie.
Przygotowania do miejskiego sylwestra „zastopował” Zamość (miasto podobnie jak Lublin jest w „czerwonej strefie”). – Wstrzymaliśmy podpisywanie umów i zobowiązań – informuje Barbara Godziszewska, dyrektor Wydz. Turystki i Promocji UM Zamość. I dodaje: - Bardzo chcieliśmy zorganizować sylwestrową zabawę, ale nie wszystko w obecnej sytuacji zależy od nas. Nie możemy narażać mieszkańców. Zdrowie i bezpieczeństwo jest ważniejsze niż zabawa.
- Zbrodnia w Rakowiskach. Małżeństwo zginęło z rąk własnego syna i jego koleżanki
- Na straganie w dzień targowy takie... są ceny. Sprawdzamy, ile kosztują warzywa
- Spacer po Lublinie w czerwonej strefie. Czy obostrzenia zmieniły miasto? Zobacz
- Uroczystość w cieniu pandemii. Bierzmowanie w archikatedrze lubelskiej
- Na Starym Mieście post walczy z karnawałem. Nowa instalacja zachwyca. Zobaczcie!
- „Alarm dla edukacji, alarm dla nauki!” - protesty w Dzień Nauczyciela
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?