Szczypiornistki MKS FunFloor Lublin zagrają w niedzielę w Kaliszu z beniaminkiem Orlen Superligi Kobiet

Wtorkowa inauguracja sezonu w hali Globus nie rozczarowała, gdyż biało-zielone zdominowały rywalki z Galiczanki Lwów. Wygrana dwunastoma bramkami był to najmniejszy wymiar kary, jakiej udzieliły Ukrainkom podopieczne trenerki Edyty Majdzińskiej.

W porównaniu do ostatnich sezonów zobaczyliśmy w końcu drużynę z charakterem, a każda z zawodniczek zaprezentowała ogromne zaangażowanie oraz wolę walki, zarówno w ofensywie, jak i defensywie. Kibice nie szczędzili braw całemu zespołowi i sztabowi szkoleniowemu, a wielu z nich podkreślało, że stęskniło się za tak grającym MKS-em.

22-krotne mistrzynie Polski nie miały jednak zbyt wiele czasu na świętowanie i odpoczynek. W niedzielę czeka bowiem już lubelską ekipę kolejna ligowa potyczka w Kaliszu, tym razem z beniaminkiem - AWS Energą Szczypiorno.

– Drużyna z Kalisza kilka dni wcześniej od nas rozpoczęła ligowy sezon, przegrywając dość wysoko na wyjeździe z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Kaliszanki postawiły się jednak do przerwy bardziej utytułowanym rywalkom, remisując z nimi po pierwszej połowie. Analizujemy teraz dokładnie to spotkanie i przygotowujemy się do niego – mówi Aleksandra Tomczyk, rozgrywająca MKS FunFloor, która przed sezonem dołączyła do lubelskiego klubu.

AWS Energa Szczypiorno od kampanii 2023/24 uzupełniła grono superligowych drużyn. Historia najbliższych rywalek MKS FunFloor jest dość niezwykła, gdyż niewiele ponad dwa lata temu kaliskiego zespołu nie było na sportowej mapie Polski. Teraz team prowadzony przez trenera Łukasza Kobusińskiego walczy w swoim debiutanckim sezonie w krajowej elicie.

W szeregach kaliszanek nie brakuje jednak zawodniczek, które mają już za sobą wcześniejsze występy w Orlen Superlidze Kobiet. Są to m.in. była reprezentacyjna bramkarka - Izabela Prudzienica oraz Katarzyna Wilczek, a także sprowadzone latem do drużyny Sylwia Lisewska, Martyna Borysławska, Kinga Stanisławczyk, Wiktoria Gliwińska, czy Polina Kukharczyk.

Niedzielne starcie w Kaliszu rozpocznie sie o godz. 16.