– Mecze z Zagłębiem Lubin zawsze rządzą się swoimi prawami i nigdy nie należą do łatwych. Tak zresztą było i tym razem – mówi Paulina Wdowiak, bramkarka MKS FunFloor Perły.
– Myślę, że w tych najważniejszych momentach zabrakło nam trochę koncentracji. To doprowadziło do tego, że ten mecz był taki jaki był. Jedynym plusem jest to, że wygrałyśmy go po karnych i mamy dwa punkty. Na pewno ten pojedynek mógł się podobać także naszym wspaniałym kibicom – dodaje lubelska golkiperka.
Wynik meczu otworzyła Brazylijka Patricia Matieli, a gospodynie swoje pierwsze trafienie zanotowały dopiero w 9 minucie po skutecznie wykonanym rzucie karnym przez Kingę Achruk. W 12. minucie biało-zielone miały już dwa gole zaliczki (4:2), gdy kontrę wykończyła Oktawia Płomińska. Po kwadransie gry tablica wyników pokazywała już jednak remis 4:4.
Na cztery minuty przed końcem pierwszej połowy po kolejnym trafieniu Roszak, MKS wygrywał 9:7. Ostatecznie premierowa odsłona zakończyła się wynikiem 11:10 na korzyść miejscowych.
22-krotne mistrzynie niezbyt dobrze rozpoczęły drugą połowę, bowiem Zagłębie po rzucie Anety Łabudy wyszło w 35. minucie na prowadzenie 12:11. Pięć minut później po trafieniu Achruk było już 14:12 dla ekipy z Koziego Grodu.
W 48. minucie team trenerki Moniki Marzec osiągnął najwyższe prowadzenie w tym meczu (16:13), a cztery minuty później nadal miał trzy gole zaliczki (18:15). Miedziowe walczyły niezwykle ambitnie i na niecałe dwie minuty przed końcem starcia doprowadziły do remisu (20:20). W końcówkę przyjezdne miały nawet szansę na wygraną, ale popełniły faul ofensywny i do rozstrzygnięcia potrzebne były rzuty karne.
W nich lepsze okazały się biało-zielone. W ekipie lubelskiej do bramki celnie przymierzyły Daria Szynkaruk, Oktawia Płomińska, Dominika Więckowska i Marta Gęga, a jedyną zawodniczką której nie udało się pokonać bramkarki Zagłębia była Brazylijka Jacqueline Anastacio.
Z kolei w drużynie trenerki Bożeny Karkut gole zdobyły Karolina Kochaniak-Sala, Adrianna Górna oraz Aneta Łabuda, natomiast rzuty Kingi Grzyb i Emilii Galińskiej obroniła Paulina Wdowiak.
MKS FunFloor Perła po wygranej z Zagłębiem plasuje się na pozycji lidera tabeli PGNiG Superligi, mając po 19 rozegranych meczach 50 punktów. Drugie miejsce z dorobkiem 46 oczek zajmują aktualnie lubinianki, jednak mają o jedno starcie rozegrane mniej.
MKS FunFloor Perła Lublin – MKS Zagłębie Lubin 20:20 (11:10), rzuty karne 4:3
MKS: Wdowiak, Gawlik – Achruk 7, Roszak 4, Beganović 2, Pietras 2, Więckowska 1, Płomińska 1, Szarawaga 1, Gęga 1, Szynkaruk 1, Anastacio, Portasińska. Kary: 10 min. Trener: Monika Marzec
Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż – Matielli 6, Kochaniak-Sala 5, Galińska 3, Łabuda 2, Zawistowska 2, Noga 1, Drabik 1, Górna, Grzyb, Hartman, Milojević. Kary: 12 min. Trener: Bożena Karkut
Sędziowały: Urszula Lesiak, Małgorzata Lidacka (Kraków)
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?