- Pierwsze oddziały ze szpitala im. Jana Bożego na al. Kraśnicką mają być przeniesione do końca marca - poinformował w poniedziałek dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. S. Wyszyńskiego, Ryszard Śmiech. - Kolejne przeprowadzki zaplanowano na czerwiec, oraz przełom sierpnia i września.
Na pierwszy ogień pójdzie toksykologia. Z październikowego porozumienia dyrektorów szpitali marszałkowskich wynikało, że oddział internistyczno-kardiologiczny z Regionalnym Ośrodkiem Toksykologii Klinicznej zostanie podzielony. Interna miała przejść do szpitala Kolejowego, kardiolodzy ze szpitala im. Jana Bożego mieli dołączyć do tych z al. Kraśnickiej. Osobny oddział miała tworzyć toksykologia. Pierwotnie przewidziano dla niej 26 łóżek. Ten pomysł spotkał się z krytyką toksykologów. - Wzięliśmy pod uwagę ich postulaty i chcemy stworzyć u nas oddział toksykologiczno-kardiologiczny - tłumaczy Śmiech. - Zwiększymy też liczbę łóżek do ok. 50.
Dyrektor znalazł też miejsce dla pozostałych przenoszonych jednostek. Oddział Chorób Zakaźnych Dziecięcych ma być częścią pediatrii. - Nie oznacza to jednak, że dzieci chore zakaźnie znajdą się na tych samych salach, co pozostałe - zastrzega Andrzej Ciołko, dyrektor ds. lecznictwa. - Konieczne będzie przebudowanie oddziału pediatrycznego, aby nie krzyżowały się ciągi komunikacyjne.
Porozumienie zakłada, że chirurgia ze szpitala im. Jana Bożego ma być podzielona pomiędzy szpital na al. Kraśnickiej, i Okręgowy Szpital Kolejowy. W strukturze szpitala im. Jana Bożego funkcjonowałby więc tylko oddziały ginekologiczno- położnicze, chorób płuc i gruźlicy, poradnie diagnostyczne oraz Zakład Opiekuńczo- Leczniczy. - Ginekologia nadal będzie częścią szpitala im. Jana Bożego, zastanawiam się jednak, czy nie lepiej byłoby przenieść pulmonologię i poradnie do innych placówek- mówi Marzena Kowalczyk, p.o. dyrektora im. Jana Bożego. - Pozostawienie ich przy ul. Biernackiego nie wpłynie pozytywnie na finanse jednostki, a chcemy uniknąć zwolnień pracowników.
Rozmowy w spawie tej propozycji nie były jeszcze prowadzone, Kowalczyk nie wyklucza jednak, że gdyby ostatnie oddziały zostały wyprowadzone z ul. Biernackiego , tamtejsze budynki mogłyby zostać zagospodarowane np. jako zakłady opieki długoterminowej, prowadzonej przez samorząd, lub inwestorów prywatnych.
Lekarzy ze szpitala im. Jana Bożego nie mogliśmy zapytać o opinię w sprawie przekształceń. Dyrektor Kowalczyk zabroniła im kontaktów z mediami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?