Krzysztof Franaszek pokazuje ten sam asfalt, który obficie zakrywa powierzchnię dróg. Przy pierwszym "Asfalcie" potraktował konstrukcję wiaduktu jako rzeźbę, która nawiązywała do międzyludzkiej komunikacji (praca była pokazywana w warszawskiej Galerii Studio). "Asfalt 2" artysta przyniósł w formie płyt do lubelskiego BWA.
Przykrywanie naturalnego (ziemi) sztucznym (asfaltem) ma dla Franaszka wymiar globalny - dlatego też mówi o "asfaltowaniu świata". Asfalt, którego wciąż przybywa z naszej, miejskiej perspektywy, zaprowadza porządek, obiektywnie jednak sieje chaos. Zamiana pospolitej formy w eksponat to znany chwyt. Trudno jednak o coś równie mało wyszukanego, jak kawałek jezdni czy chodnika - to elementy podstawowe dla każdej infrastruktury. Bez swojego kontekstu, zawieszone na ścianie, siłą rzeczy się estetyzują, ale i powodują poczucie absurdu.
Przy "Było. Będzie" Waldemara Tatarczuka trudno uciec od skojarzenia ze słynną "Klepsydrą (było, jest, będzie)" Stanisława Dróżdża. W przeciwieństwie do "pojęciokształtów" Tatarczuk operuje bardziej fizycznymi środkami - miodem, popiołem, złocistym tworzywem, rozrzuconymi przedmiotami. A pierwsze pytanie, które się ciśnie przy skojarzeniu z Dróżdżem, brzmi: gdzie się podziało "jest"? Pozostaje nienazwane i zapełnia je śmietnikowa kupka schowana w kącie galerii. "Jest" rozpina się pomiędzy zakurzonym "było" a złotem i miodem utkanym "będzie".
Zbudowane z warstw obrazy Jolanty Studzińskiej otwierają różne wymiary barwy, przestrzeni, światła. Jej prace wpisują się w zagadnienia poruszane przez BWA przy okazji problemowych wystaw, np. "Energia koloru".
"Lubelskie refleksje cd.", BWA, ul. Grodzka 5a, wystawa czynna do 21 lutego, bilety 2/3 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?