- Lublin w okresie międzywojennym był miastem drobnych rzezimieszków i złodziei, których losy były do siebie bardzo podobne - opowiada historyk dr Mateusz Rodak z Instytutu Historii Polskiej Akademii Nauk.
W poniedziałek w Ośrodku Brama Grodzka - Teatr NN przy ul. Grodzkiej 21 będzie można posłuchać jego wykładu pt. "Międzywojenni złodzieje lubelscy. Analiza środowiskowa." Spotkanie zaczyna się o godzinie 17, wstęp wolny.
Dr Rodak zajmując się tym tematem czytał międzywojenne akta policyjne. Uzupełnieniem informacji były dla niego kroniki policyjne w codziennych gazetach z tamtego czasu, na przykład z "Głosu Lubelskiego".
Lublinianie, którzy w poniedziałek przyjdą do Teatru NN, na pewno usłyszą historię braci Józefa i Władysława Motyków, awanturników i złodziei z ul. Lubartowskiej.
- Mieli na sumieniu rozboje, pobicia. Regularnie wracali do więzienia, ale zazwyczaj nie na dłużej niż pół roku - zaznacza dr Rodak.
"Głos Lubelski" napisał w 1922 r., że bracia Motyka próbowali uniknąć aresztowania, broniąc się karabinami z bagnetami, które chwycili na komisariacie. Lekko zranili dwóch posterunkowych.
- Podobno już w czasie II wojny światowej jeden z braci pomagał Żydom. Pisała o tym Róża Fiszman-Sznajdman w swoich wspomnieniach "Mój Lublin" - przypomina historyk.
Przedstawiciele lubelskiego półświatka rzadko mieli szansę dożyć w spokoju późnej starości.
- Czasami w ciemnej ulicy błysnął nóż. Uczestnicy takich bójek ginęli, albo zostawali kalekami. Przypominam sobie historię nożownika i złodzieja z Nowego Światu, który w 1935 r. wdał się w bójkę przed dworcem PKP. Mężczyzna zmarł w karetce pogotowia - mówi dr Rodak. I dodaje: "Głos Lubelski" napisał wtedy , że zginął "król podziemia".
Wykład w Teatrze NN odbywa się w ramach cyklu spotkań z laureatami stypendium im. H. Łopacińskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?