Tenis stołowy: Karolina Lalak (KTS Optima Lublin) z brązowym medalem Swedish Kadet Open!

- Niewiele polskich zawodniczek i zawodników stawało na podium Pro Touru w rywalizacji indywidualnej - mówi Paweł Lalak, tata Karoliny, który był w Szwecji. - Sukces jest cenniejszy, ponieważ w Szwecji rywalizowała światowa czołówka - dodaje.

15-letnia lublinianka rywalizację w zawodach rozpoczęła od występów w grupie 12. Lalak najpierw pokonała Łotyszkę Insanę Mahauri 3:1, następnie ograła Angelique Gertenbach z Holandii 3:0 i przegrała z Egipcjanką Malak Khory 0:3. Zawodniczka KTS Optima zapewniła sobie awans do 1/32 turnieju.

W 1/32 Lalak pokonała reprezentantkę Szwajcarii Camille-Chloe Linke 3:1 (11:5, 8:11, 13:11, 11:6. Następnie wyższość Polki musiała uznać Brazylijka Bruna Takahashi. Lublinianka wygrała 3:2 (5:11, 13:11, 10:12, 11:9, 11:6). W ćwierćfinale, Lalak okazała się lepsza od Portorykanki Adrianny Diaz. zwyciężając 3:2 (9:11, 11:9, 7:11, 11:9, 11:6). W meczu o wejście do finału lublinianka przegrała z Chinką mającą belgijski paszport Lisą Lung 1:3 (9:11, 4:11, 11:4, 9:11) i ostatecznie sklasyfikowana została na trzecim miejscu.

Najlepsza okazała się Koreanka Yelin Chin, pokonując w spotkaniu o pierwsze miejsce Lung 3:0 (12:10, 11:8, 11:2).

- To miła niespodzianka i równocześnie jeden z największych sukcesów w historii naszego klubu - mówi Marcin Pawlak, prezes KTS Optima. - Wcześniej brązowy medal w Junior Polish Open wywalczyła Kinga Jabłońska. Karolina to dobrze zapowiadająca się zawodniczka i liczymy, że dalej będzie się rozwijać i odnosić kolejne dobre wyniki. Ma duży talent, ale cały czas musi ciężko pracować. Jej postawa w Szwecji to dla nas miłe zaskoczenie. Nie spodziewałem się tak udanego występu. Wcześniej w Pro Tourze była w szesnastce, co już było dobrym wynikiem. A rezultat osiągnięty w Szwecji jest jeszcze lepszy. Bardzo się cieszymy - dodaje Pawlak.