- Mecz był bardzo zacięty i stał na wysokim poziomie - mówi Marcin Pawlak, prezes KTS Optima Lublin. - Prowadziliśmy 2:0, a Kinga Jabłońska, co było dla nas miłym zaskoczeniem, gładko pokonała Weronikę Walną. Następnie rywali doprowadziły do wyrównania. Obydwa zespoły mogły przychylić szalę wygraną na swoją stronę, ale mecz zakończył się sprawiedliwym remisem. Jeden punkt zapewniła nam w ostatniej partii Sylwia Pawlak. Jestem zadowolony z postawy dziewczyn - dodaje Pawlak.
We wtorek o godzinie 19 lublinianki zmierzą się na wyjeździe z ostatnim w tabeli JKTS-em Jastrzębie, a w sobotę (godz. 16) zagrają u siebie z przedostatnim Chomikiem-Rokicie Gdów.
KTS Optima Lublin - Bronowianka Kraków 5:5
Renata Gumula - Anna Urbańczyk 3:1 (16:14, 11:6, 11:13, 11:4)
Kinga Jabłońska - Weronika Walna 3:0 (11:9, 11:9, 11:7)
Martyna Dziadkowiec - Magdalena Górowska 0:3 (4:11, 3:11, 7:11)
Sylwia Pawlak - Xia Zhao 0:3 (9:11, 9:11, 4:11)
Martyna Dziadkowiec/Sylwia Pawlak - Magdalena Górowska/Xia Zhao 0:3 (1:11, 4:11, 3:11)
Renata Gumula /Kinga Jabłońska - Anna Urbańczyk/Weronika Walna 3:2 (7:11, 11:3, 11:7, 7:11, 11:7)
Renata Gumula - Magdalena Górowska 3:0 (11:9, 12:10, 11:5)
Kinga Jabłońska - Xia Zhao 1:3 (11:9, 6:11, 10:12, 7:11)
Martyna Dziadkowiec - Anna Urbańczyk 2:3 (11:4, 7:11, 11:7, 6:11, 9:11)
Sylwia Pawlak - Weronika Walna 3:2 (11:8, 7:11, 4:11, 11:9, 11:5)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?