Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tenisiści stołowi Alfy Bank Spółdzielczy Radzyń Podlaski pojechali po punkty do Lęborka

PUKUS
Wydaje się, że Alfę Bank Spółdzielczy Radzyń Podlaski w 9. kolejce Superligi Tenisa Stołowego czeka łatwe zadanie. Beniaminek zajmujący w tabeli czwarte miejsce zagra dzisia na wyjeździe (godz. 18) z przedostatnią, dziewiątą, Pogonią Poltarex Lębork.

Jednak to tylko pozory. Pogoń tydzień temu przed własną publicznością pokonała dotychczasowego wicelidera SPAR AZS Politechnikę Rzeszów 3:2, mimo że przegrywała już 0:2. Jednak radzynianie także pokazali charakter i po dwóch porażkach z rzędu, za trzy punkty pokonali w gościach ostatnią drużynę rozgrywek Odrę Roeben Miękinię 3:0.

- Nie można mówić, że czeka nas łatwy pojedynek. Lokata zespołu z Lęborka nie jest wyznacznikiem - wyjawia Dariusz Wierzchowski, menedżer Alfy. - W tej silnej, wyrównanej lidze nie ma słabeuszy. Oczywiście można powiedzieć, że jesteśmy faworytem. Ale wtedy jest większa presja na nasz zespół. Grając z Odrą, dało się to odczuć - dodaje Wierzchowski.

Wtedy tenisiści z Radzynia poradzili sobie nie tylko pod względem sportowym, ale także psychicznym. - Mam nadzieję, że teraz sytuacja się powtórzy - kończy menedżer.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski