Ciało 71-letniego mężczyzny i jego 23-letniej córki odnalazł znajomy. Mężczyzna nie mógł się do nich dodzwonić, więc postanowił przyjechać i sprawdzić czy wszystko w porządku. To on zawiadomił policję.
- Policjanci i prokurator którzy udali się na miejsce i zastali leżące na podłodze w mieszkaniu zakrwawione zwłoki 23-letniej kobiety. Podczas oględzin na jej głowie ujawniono ranę tłuczoną - mówi Joanna Kopeć z zamojskiej policji - W stodole znajdującej się na posesji odnaleziono zwłoki 71-letniego ojca 23-latki. Mężczyzna wisiał na sznurze przymocowanym do drewnianej belki stodoły.
Więcej informacji z Zamościa i okolic: zamosc.naszemiasto.pl
Na miejscu był lekarz, który stwierdził zgon obojga. Zarządzono też sekcję zwłok.
O szczegółach tragedii mówi Romuald Sitarz z zamojskiej prokuratury:
- Zwłoki należą do 23-letniej Anny T. i jej ojca, 71-letniego Władysława T. - mówi Sitarz - Córkę znaleziono w pokoju. Młoda kobieta miała rany tłuczone głowy i ranę kłutą na szyi. Jej ojca znaleziono wiszącego na sznurze w stodole.
Prokuratura bada sprawę i bierze pod uwagę najbardziej oczywistą wersję zdarzeń:
- Nie można wykluczyć, że najpierw doszło do morderstwa a potem do samobójstwa - mówi Romuald Sitarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?