MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wycieczki rowerowe w woj. lubelskim. Gdzie w weekend 29 - 30 czerwca? Pomysły na jednodniową wyprawę

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Rozglądasz się za pomysłem na wyprawę rowerową w woj. lubelskim? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Przygotowaliśmy 10 ciekawych tras. Mają różne stopnie trudności czy odległości, dzięki temu każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Razem z Traseo proponujemy Wam 10 tras na wyprawę rowerową w woj. lubelskim. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Przekonaj się, jakie trasy rowerowe w woj. lubelskim warto sprawdzić w weekend.

Spis treści

Trasy rowerowe w woj. lubelskim

We współpracy z Traseo wybraliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. lubelskim, które przetestowali inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.

Zanim wyruszysz w drogę, sprawdź, jaka będzie pogoda. W sobotę 29 czerwca w woj. lubelskim ma być od 19°C do 30°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 11% do 55%. W niedzielę 30 czerwca w woj. lubelskim ma być od 19°C do 29°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 3% do 36%.

🚲 Trasa rowerowa: Rowerem po Roztoczu Susiec nr 4 Na Wapielnię

  • Początek trasy: Krasnobród
  • Stopień trudności: 3.0
  • Dystans: 35,47 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 21 min.
  • Przewyższenia: 141 m
  • Suma podjazdów: 725 m
  • Suma zjazdów: 708 m

Trasę dla rowerzystów poleca RowerempoRoztoczu

NA WAPIELNIĘ, Trasa Nr 4, Gmina Susiec
Długość trasy – 35 km. Nawierzchnia: asfalt – 19 km, szuter – 6 km, droga gruntowa – 7,5 km, droga piaszczysta – 2,5 km. Stopień trudności – trasa bardzo trudna, wymaga pokonania wielu wzniesień i ma kilka odcinków o gruntowej i piaszczystej nawierzchni. Zalecany typ roweru – wyłącznie górski. Na trasie można zobaczyć kolejno: wieżę widokową, najwyższe wzniesienie Roztocza Środkowego – Wapielnię (386,5 m n.p.m.), pomnik partyzantów w Róży, kapliczkę z figurą św. Stanisława z początku XX w. w Ciotuszy Nowej, zalew w Majdanie Sopockim, Muzeum Pożarnictwa w Oseredku.
0,0 km – ze stacji PKP Susiec wyruszamy na zachód.
1,3 km – na wysokości szkoły skręcamy w prawo, następnie przez tory kolejowe i koło wieży widokowej jedziemy do Grabowicy .
4,6 km – na skrzyżowaniu w Grabowicy skręcamy w prawo, a na drugim rozwidleniu we wsi Kunki (koło budynku szkoły) w lewo. Po przecięciu drogi wojewódzkiej k. cmentarza wojennego jedziemy do Ulowa.
11,6 km – za domostwami na szczycie wzniesienia skręcamy w lewo i odtąd poruszamy się niebieskim szlakiem pieszym. Na odcinku 2 km prowadzącym przez pola i las musimy się liczyć z możliwością prowadzenia roweru. W lesie szlak często zmienia kierunek, po czym w bukowym lesie okala wzniesienie Wapielnię i wspina się pod górę. Na szczycie znajdują się ciekawe, aczkolwiek niebezpieczne, strome wyrobiska – pozostałość po wydobyciu wapienia.
13,8 km – Nasza trasa nie wiedzie jednak na szczyt, a u podnóża wychodzi na kraj lasu, gdzie umiejscowiony jest deszczochron z ławami. Stąd udajemy się szutrową drogą ku widocznej na horyzoncie wsi Łuszczacz.
16,7 km – na północnym krańcu Łuszczacza skręcamy w lewo, do wsi Róża, gdzie znajduje się pomnik żołnierzy poległych w czasie II Wojny Światowej. Jedziemy niebieskim szlakiem rowerowym do lasu. Jest to bardzo trudny, piaszczysty odcinek drogi, długości 1,5 km.
20,3 km – szlak niespodziewanie skręca z leśnej drogi w lewo i kieruje się przez pola na południowy wschód. Jedziemy po gruntowej drodze, oglądając piękne wyżynne krajobrazy. Po 1 km wjeżdżamy na szutrową drogę, która zaprowadzi nas do Ciotuszy Nowej.

23,0 km – Ciotusza Nowa, tu przecinamy drogę wojewódzką i jedziemy na wprost k. kościoła w kierunku wzniesienia. Wspinamy się szosą pod górę, by po 300 m, odbić w prawo, w gruntową, polną drogę prowadzącą na szczyt wzniesienia, a następnie w dół do lasu. Ten krótki odcinek gruntowej drogi po deszczu staje się błotnisty. Podążamy gruntową drogą, obok przysiółka Kędrawka, wzdłuż głęboko wciętej doliny Sopotu. Dalej po betonowych płytach jedziemy do Majdanu Sopockiego Pierwszego.
(Uwaga! niebieski szlak rowerowy z Ciotuszy Nowej do Majdanu Sopockiego Pierwszego w ostatnim czasie zmienił swój bieg. Można więc alternatywnie przybyć ten odcinek inną drogą, kierując się jego znakami).
26,5 km – na pierwszym skrzyżowaniu w Majdanie Sopockim Pierwszym pozostawiamy niebieski szlak rowerowy skręcający nad zalew i jedziemy prosto do drugiego skrzyżowania.
W tym miejscu zobaczymy czerwone znaki Centralnego Szlaku Rowerowego Roztocza. Jedziemy tym szlakiem na wprost (nie w prawo do Nowin). Po około 500 m kończy się wieś, następnie przecinamy tory kolejowe i docieramy do wsi Oseredek. Stąd udajemy się na wschód do Suśca.
35,0 km – stacja PKP w Suścu.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Ze Strzyżyny do Góry Kalwarii

  • Początek trasy: Radzyń Podlaski
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 73,23 km
  • Czas trwania wyprawy: 8 godz. i 11 min.
  • Przewyższenia: 99 m
  • Suma podjazdów: 1 201 m
  • Suma zjazdów: 1 223 m

Rowerzystom trasę poleca Fotoimpresje

Na wycieczkę wyjechaliśmy z Warszawy pociągiem do stacji Sażyna, to jest drugi przystanek PKP za Warką w kierunku Radomia.

Przygoda zaczęła się już na samym początku, gdy konduktor chciał nas wyrzucić z rowerami z pociągu, a następnie zagroził, że nie odjedzie z taka ilością rowerów "na pokładzie" Było nas około osiemdziesiąt osób, a pociąg składał się tylko z jednej jednostki. Nawet gdzieś dzwonił, ale musiał dostać odpowiedź nie taką, jakiej się spodziewał, bo ucichł i pociąg ruszył o planowej godzinie.

Pierwszy odcinek trasy dość nieprzyjemny, oryginalne kocie łby na długości około 3 km przez las solidnie nami wytrzęsły, a potem było jeszcze gorzej. Drogi tak piaszczyste, że tylko najbardziej wytrwali na przystosowanych do tego rowerach dali radę przejechać, reszta z nas w pocie czoła przedzierała się, prowadząc rowery. Tak było niemal do Głowaczowa. Potem drogi były już asfaltowe i takimi dojechaliśmy do wsi Ryczywół. Stamtąd, nadrabiając kilka km, pojechaliśmy zobaczyć ujście rzeki Radomki do Wisły.

W drodze powrotnej pojechaliśmy do Magnuszewa i po odpoczynku dalej do Góry Kalwarii, skąd odebrał nas zaprzyjaźniony samochód, ale gdyby nie późna pora, prawdopodobnie wrócilibyśmy do Warszawy niebieskim szlakiem rowerowym .
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Doliną Klukówki i Tocznej na Ruską Stronę

  • Początek trasy: Biała Podlaska
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 138,93 km
  • Czas trwania wyprawy: 25 godz. i 40 min.
  • Przewyższenia: 194 m
  • Suma podjazdów: 1 788 m
  • Suma zjazdów: 1 812 m

Rowerzystom trasę poleca Sowa.jakub1

Wycieczka z Białej Podlaskiej na ziemie Drohicką, wzdłuż dwóch rzek: Klukówki i Tocznej. Ruska strona to obecnie nazwa wsi nad Bugiem, na przeciwko Drohiczyna na lewym brzegu. Od wieków lewobrzeżną cześć Bugu w tym rejonie zasiedlała ludność rusińska. Mieszkańcy Drohiczyna po prawej stronie Bugu, stanowiący ludność polską, nazywali teren po drugiej stronie rzeki "Ruską Stroną". Nazwa została do dziś, pomimo, że ta cześć miasteczka już nie istnieje, z uwagi na losy dziejowe, kiedy teren ten będąc pod zaborami przynależał do różnych stron i miejsce stanowiło pas graniczny między nimi.

Na trasie wiele dworków m.in. w Ludwinowie, Drobinie, Chotyczach, piękny zespół pałacowo-parkowy w Korczewie, liczne zabudowania drewniane wsi, młyny na rzekach, stare brukowane dukty, przepiękna przyroda wpisana m.in. w zachodnią krańcową cześć Parku Krajobrazowego Podlaski Przełom Bugu. Po drugiej stronie Bugu, przeprawiając się promem zobaczyć można historyczną miejscowość Drohiczyn, która z swoimi licznymi świątyniami, górą zamkową, stanowi niezwykle popularne miejsce wycieczek w regionie.

Trasa na 2 dni.

DYSTANS : ok.150 km
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Doliną rzeki Krzny do ujścia do Bugu

  • Początek trasy: Biała Podlaska
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 86,18 km
  • Czas trwania wyprawy: 10 godz. i 10 min.
  • Przewyższenia: 77 m
  • Suma podjazdów: 1 157 m
  • Suma zjazdów: 1 098 m

Rowerzystom trasę poleca Sowa.jakub1

Krajoznawcza trasa z Białej Podlaskiej do Nepli nad Bugiem. Szlak wiedzie wzdłuż rzeki Krzny, po obu stronach. Przepiękna przyroda, bogactwo krajobrazów, urozmaicone drogi oraz wiele ciekawych obiektów zabytkowych na trasie. Zobaczymy piękną drewnianą architekturę mijanych wsi, piękne kościoły w Malowej Górze, Neplach, wiele pomników i krzyży przydrożnych, zespół pałacowo-parkowy w Neplach, tzw. "kamienne baby" - tajemnicze stare kamienie w formie krzyża oraz wiele innych. Celem trasy jest ujście rzeki Krzny do rzeki Bug, na terenie pięknego rezerwatu "Szwajcaria Podlaska", znajdującego się w obszarze parku krajobrazowego "Podlaski Przełom Bugu".
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Kijowieckie Lasy

  • Początek trasy: Biała Podlaska
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 33,88 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 60 min.
  • Przewyższenia: 67 m
  • Suma podjazdów: 1 061 m
  • Suma zjazdów: 1 051 m

Sowa.jakub1 poleca tę trasę

Popołudniowa przejażdżka do lasu kijowieckiego. Starodrzew, piękne stare leśne dukty, bogactwo przyrodnicze lasu mieszanego, leśniczówki, ambony, zające, sarenki. To wszystko spotkało mnie podczas krótkie wycieczki za miasto.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Wieczorna przejażdżka do Nałęczowa

  • Początek trasy: Poniatowa
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 17,92 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 35 min.
  • Przewyższenia: 79 m
  • Suma podjazdów: 525 m
  • Suma zjazdów: 527 m

Klub_Eskapada poleca tę trasę rowerzystom

Trasa łatwa, po asfalcie, choć jest trochę pagórkowato ;-) Ale nie sprawia to większego problemu, bo zjeżdżając z górki można podjechać z rozpędu pod następną. Szkoda, że wieczorem nie dało się napić wód nałęczowskich w pijalni. Pijalnia czekolady też trochę niedostosowana - żeby dowiedzieć się czego możemy się napić trzeba usiąść przy stoliku. Brak możliwości wzięcia czekolady "na drogę". Chyba trochę "rozbestwieni"
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Z czerwonego szlaku do Rezerwatu Modrzewina

  • Początek trasy: Stoczek Łukowski
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 32,68 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 57 min.
  • Przewyższenia: 76 m
  • Suma podjazdów: 567 m
  • Suma zjazdów: 567 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Nasiol23

Grojec-Głuchów asfalt, potem trasa prowadzi w większości przez polne i leśne drogi, aż do Rezerwatu Modrzewina, powrót to Grójca z Modrzewiny to nieustanna droga góra-dół. Na trasie dużo urokliwych miejsc.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Polesiem i Podlasiem/ Etap II: Okuninka - Kodeń

  • Początek trasy: Parczew
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 64,48 km
  • Czas trwania wyprawy: 6 godz. i 48 min.
  • Przewyższenia: 73 m
  • Suma podjazdów: 772 m
  • Suma zjazdów: 822 m

Rowerzystom trasę poleca Damjen78

Zanim dobrze wyruszymy na trasę zajeżdżamy nad sam brzeg Jeziora Białego. W sezonie ciężko znaleźć tu skrawek wolnej plaży ale teraz cały akwen mamy dla siebie. Rozmiarami nie imponuje ale już pod kątem rozwiniętej infrastruktury turystycznej przypomina nadmorski kurort. Z Okuninki wracamy na trasę "Nadbużanki " i wjeżdżamy do Orchówka. To były ośrodek miejski w którego rozwoju przeszkodziła bliskość sąsiedniej Włodawy. Prawa miejskie utracił w 1869r. na fali represji carskich po upadku powstania styczniowego. Świadectwem minionych czasów jest obecnie okazała świątynia. Swoją drogą takich miejscowości, które w przeszłości były miastami na Podlasiu nie brakuje.Należą do nich m. in: Różanka, Hanna, Sławatycze, Kodeń, Janów Podlaski, czy Niemirów położone na trasie naszej wyprawy. We Włodawie zatrzymujemy się na chwilę na trochę zaniedbanej płycie rynku (czyt. nierewitalizowanej), której środek zajmują ustawione na planie kwadratu budynki o charakterze usługowym, tworzące tzw. "Czworobok". Włodawa była w przeszłości swoistym tyglem narodów z dominacją ludności żydowskiej, stanowiącej przed wojną 70% mieszkańców. Hitlerowski terror i powojenne przesiedlenia zachwiały jej społeczną strukturą. Obecnie o wielonarodowościowej przeszłości miasta świadczą świątynie reprezentujące różne wyznania. Mamy tutaj dawny zespół synagogalny, cerkiew i kościół katolicki z reprezentacyjną dwuwieżową fasadą. Spod tego ostatniego zjeżdżamy stromo w dół do ulicy Podzamcze i z jej pomocą osiągamy nasyp, który prowadzi nas nad koryto Bugu i do biało-czerwonego słupa oznaczającego granicę kraju. Wspomnianym nasypem prowadziła prawdopodobnie przed wojną szosa kończąca się nieistniejącą aktualnie przeprawą mostową. Niestety po białoruskiej stronie widać jedynie nadrzeczne chaszcze. Z Włodawy, aż do Sławatycz poruszamy się bardziej ruchliwym odcinkiem drogi. Równolegle do niej biegnie ścieżka rowerowa niestety będąca w fazie budowy. Niestety, ponieważ za Różanką dochodzi do niebezpiecznej sytuacji z udziałem Justysi. Jeden z jadących za nią kierowców przy próbie wyprzedzania "na trzeciego" nagle gwałtownie hamuje. Przestraszona hałasem Justi intuicyjnie zjeżdża na pobocze. Traci jednak przyczepność i wywraca się boleśnie tłukąc dłoń. Na szczęście do poważniejszego urazu nie dochodzi ale ręka pobolewa do końca wyprawy. Za Sławatyczami, po przekroczeniu drogi krajowej nasz trakt na powrót pustoszeje. Na chwilę zjeżdżamy z niego aby odwiedzić prawosławny monastyr w Jabłecznej położony z dala od zabudowań w zacisznej okolicy zdominowanej przez nadbużańskie łąki. Ten sielankowy klimat harmonizuje z odnowionymi zabudowaniami klasztornego zespołu i zadbanym ogrodem usytuowanym w obrębie klasztornego dziedzińca. Po powrocie do głównej szosy niestety dopada nas mżawka, na którą zanosiło się już od jakiegoś czasu. Niezbyt intensywny opad towarzyszy nam do zabudowań pobliskiego Kodnia. Wraz z osiągnięciem najważniejszego ośrodka religijnego dla podlaskich katolików, pielgrzymujących do tutejszego Sanktuarium Kodeńskiej Pani padać przestaje. Zwiedzenie Sanktuarium zostawiamy sobie na późniejszy czas i po zaprowiantowaniu w jednym z miejscowych sklepików zajeżdżamy pod naszą kwaterę noclegową. Do dyspozycji mamy skromny, schludny pokoik u Pani Eugenii. Nasza gospodyni jest mieszkającą samotnie gospodynią. Rowerzyści są u niej częstymi gośćmi. Kobieta nie stroni od rozmowy i okazuje się bardzo pomocna, nie żałując na drugi dzień ziół szwedzkich na obolałą dłoń Justysi. Alternatywę może stanowić nocleg w pobliskim "Domie Pielgrzyma" dysponującym również jadłodajnią. Po zakwaterowaniu, gnany niezaspokojoną ciekawością nowego miejsca, wyruszam na wieczorny spacerek po Kodniu. Odwiedzam m.in. Kalwarię Kodeńską, będącą zieloną oazą usytuowaną na tyłach Sanktuarium. Docieram też po raz drugi tego dnia nad graniczny Bug. Niestety spacer okazuje się na tyle długi, że w międzyczasie porządnie się zmierzcha i wizytę w kościele muszę przełożyć na drugi dzień.

SIGMA BC 1609:
dystans: 66,04 km.
aktywny czas przejazdu: 4:09:32
prędkość średnia: 15,87 km/h
prędkość maksymalna: 31,09 km/h
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Wojciechów - Wąwolnica - Kazimierz - Mięcimierz - Wojciechów

  • Początek trasy: Poniatowa
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 77,86 km
  • Czas trwania wyprawy: 10 godz. i 27 min.
  • Przewyższenia: 161 m
  • Suma podjazdów: 1 367 m
  • Suma zjazdów: 1 383 m

Klub_Eskapada poleca tę trasę

Trasa długa, ale wbrew podejrzeniom nie taka trudna. Sporo miejsc pięknych widokowo. Większość trasy po drogach asfaltowych lub przynajmniej twardych. Kilka odcinków (niezbyt długich) z gorszą nawierzchnią, ale do przejechania na przeciętnym rowerze. Kilka odcinków dość stromych podjazdów, dla mniej wprawnych "górali" może skończyć się "spacerem" z rowerem pod górę, szczególnie dotyczy to drogi z Mięcimierza, która jest dość stroma. Pozostała część powrotna - w zasadzie płaska i w całości asfaltowa.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: W upalne południe

  • Początek trasy: Poniatowa
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 16,39 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 35 min.
  • Przewyższenia: 50 m
  • Suma podjazdów: 326 m
  • Suma zjazdów: 331 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Klub_Eskapada

Trasa łatwa i krótka, w całości po drogach asfaltowych o małym ruchu samochodów. W sam raz na wieczorną przejażdżkę lub rodzinną wycieczkę z dziećmi.
Dla dzieci w sam raz wizyta w Wojciechoskiej Zagrodzie i Muzeum Kowalstwa i Muzeum Regionalnym w Wieży Ariańskiej w Wojciechowie. W Wojciechowie można się pożywić w Karczmie Biesiada i uzupełnić zapasy w lokalnych sklepach.
Po drodze jest trochę pagórków, ale bez problemu można je pokonać na dwóch kółkach. Dla nas największym problemem był żar lejący się z nieba, bo niestety po drodze nie było za dużo miejsc, gdzie można by było się schronić przed słońcem.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Jak przygotować się na wycieczkę rowerową?

Przed rozpoczęciem sezonu rowerowego pamiętaj, by zadbać o swój jednoślad. Przegląd powinno wykonywać się przynajmniej raz w roku. Można samodzielnie dbać o sprzęt, lub oddać go w ręce specjalistów. W serwisach rowerowych oferowane są kompleksowe usługi serwisowe.

Im lepiej będziesz dbać o rower, tym dłużej Ci on posłuży. Poza tym dobry stan techniczny przekłada się na bezpieczną jazdę. Jest to więc bardzo istotne.

Co najmniej raz na rok powinno się sprawdzić:

  • napęd, przerzutki, linki, hamulce
  • koła
  • łańcuch

Wydawałoby się, że dbanie o rower to prosta sprawa. Nic bardziej mylnego. Jeśli chcesz odpowiednio dbać o swój jednoślad, potrzebny jest szereg czynności. Jednak na pewno przełoży się to na komfort jazdy oraz długotrwałą sprawność roweru.

Jeśli zadbałeś już o rower, pozostało Ci jedynie zaplanowanie trasy i można ruszać w drogę!

Co zabrać na wyprawę rowerową?

W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.

Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:

  • wodę
  • czapkę z daszkiem lub zwykłą
  • rękawiczki na rower
  • uchwyt na telefon do roweru
  • kask
  • okulary

Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.

Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.

Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.

Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.

Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).

Lubelskie trasy rowerowe: Odkryj uroki przyrody i historii

Lubelskie to prawdziwy raj dla miłośników rowerowych wycieczek. Rozległe lasy, malownicze łąki oraz fascynujące lessowe wąwozy tworzą doskonałe warunki dla przyjemnych i atrakcyjnych tras rowerowych.

Nadbużański Szlak Rowerowy, o długości 256 km, wiedzie od Janowa Podlaskiego do Hrubieszowa. Wyprawa szlakiem oznakowanym kolorem czerwonym, to magiczne doświadczenie, prowadzące przez wschodnią część województwa lubelskiego w sąsiedztwie rzeki Bug. Kolejnym interesującym szlakiem jest trasa Kazimierz Dolny – Lublin o długości 67 km. Zachwyci różnorodnością krajobrazów i bogatą historią regionu. Jeśli zależy Ci na zachodniej części Wyżyny Lubelskiej, nie może zabraknąć szlaku Kazimierz Dolny - Kraśnik.

Nie zwlekaj! Skorzystaj z bogactwa tras rowerowych w Lubelskim i ciesz się aktywnym wypoczynkiem, odkrywając piękno przyrody i historii tego niezwykłego regionu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski