Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udane zakończenie roku. Wygrana koszykarek AZS UMCS w Bydgoszczy

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
(Pierwszy mecz w nowym roku lubelskie koszykarki rozegrają 7 stycznia. Podejmą wówczas Eneę AZS Politechnikę Poznań)
(Pierwszy mecz w nowym roku lubelskie koszykarki rozegrają 7 stycznia. Podejmą wówczas Eneę AZS Politechnikę Poznań) fot. ilustracyjna: Wojciech Szubartowski
W ostatnim meczu 2023 roku koszykarki Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin pokonały w Bydgoszczy KS Basket 25 Ekstraklasa Sp. z oo. 92:77.

Dla obrończyń mistrzowskiego tytułu z Lublina była to dopiero szósta wygrana w jedenastym meczu Orlen Basket Ligi Kobiet w tym sezonie, a pierwsza wyjazdowa. Wcześniejsze cztery konfrontacje rozgrywane w gościach padały łupem rywalek (z Polkowic, Gorzowa Wielkopolskiego, Gdyni i Poznania).

W Bydgoszczy kluczowa okazała się dyspozycja jednej z liderek drużyny, Szwedki Elin Gustavsson. Skrzydłowa na swoim koncie zanotowała aż 26 punktów i zagrała tak naprawdę na najwyższej skuteczności rzutowej. W trakcie niemal 29 spędzonych na parkiecie minut trafiła 10 z 15 oddanych prób (66.7%). Co prawda bezbłędna była jej koleżanka z zespołu, Justyna Adamczuk, ale ta do kosza rzucała tylko dwa razy (2/2). Na boisku przebywała natomiast niecałe 13 minut.

Początek dosyć niespodziewanie lepszy był dla gospodyń. Bydgoszczanki myliły się bardzo rzadko, co odzwierciedlenie znalazło także w wyniku. Minęło niespełna sześć minut gry, a miejscowe wygrywały 19:13.

- Kluczem do zwycięstwa będą powstrzymanie Keondrii Calloway i Andeliny Radić, które dobrze rzucają za trzy punkty oraz zatrzymanie Kariny Michałek, bardzo dobrej w grze jeden na jeden - mówił przed meczem trener AZS UMCS, Krzysztof Szewczyk. Michałek nie zagrała. Radić rzuciła tylko dwa punkty, a Calloway 17 (czyli mniej od swojej średniej).

Pod znakiem zapytania w szeregach lubelskich stał występ Veroniki Burton, która przed tygodniem w Polkowicach doznała urazu oka. Amerykanka zaczęła jednak w wyjściowej piątce. Łącznie do dorobku drużyny dołożyła 12 oczek.

Na zakończenie drugiej kwarty trafiła z dystansu, a jej drużyna prowadziła największą jak dotąd różnicą 15 punktów (56:41). Po zmianie stron dystans się powiększył. Najpierw dwa rzuty wolne wykorzystała Kaylee Shook, a następnie także ona umieściła piłkę w koszu zza linii 6.75 metra. Swoje trzy punkty dołożyła też Dominika Fiszer, a dwa Elin Gustavsson i zrobiło się 66:44. Akademiczki w bardzo imponujący zakończyły rok, wygrywając ostatecznie różnicą 25 oczek.

KS Basket 25 Ekstraklasa Sp. z oo. – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 77:92 (26:27, 18:29, 14:26, 19:10)

Basket: Papiernik 23, Hamilton 18, Calloway 17, Pawlikowska 11, Wieczyńska 3, Zmierczak 3, Radić 2, Zdrodowska, Sztąberska, Maławy. Trener: Piotr Kulpeksza

AZS UMCS: Gustavsson 26, Goss 17, Shook 16, Burton 12, Ullmann 8, Fiszer 5, Zięmborska 4, Adamczuk 4, Nassisi. Trener: Krzysztof Szewczyk

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski