22-krotne mistrzynie Polski do potyczki z Piotrcovią przystąpiły zaledwie trzy dni po premierowym triumfie w fazie grupowej European League z niemieckim HSG Bensheim/Auerbach 34:32. Z kolei piotrkowianki ostatni mecz zagrały 29 stycznia, więc miały cztery dni więcej na regenerację i odpoczynek.
- My się nie boimy żadnego rywala, jednak ta przerwa jest bardzo krótka. Znam moje dziewczyny i wiem, że jeżeli gramy mecz we wtorek, to jest on niestety nieco słabszy. Gdybyśmy grały w środę, to wówczas mógłby on wyglądać zupełnie inaczej. Te 24 godziny są dla ich regeneracji bardzo istotne - podkreślała przed meczem Edyta Majdzińska, trenerka MKS FunFloor.
Gospodynie pierwsze trafienie zanotowały dopiero w 4. minucie, przy prowadzeniu Piotrcovii 2:0. Trzy minuty później był remis 3:3, gdy swojego trzeciego gola w tym meczu zdobyła Daria Szynkaruk. Kapitan MKS-u notowała do tego czasu 100-procentową skuteczność w ataku. Chwilę potem czeska rozgrywająca Sara Kovarova, po raz pierwszy wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 4:3.
W 10. minucie po rzucie z koła Kingi Achruk, miejscowe były już na plus dwa (7:5). Dla rozgrywającej drużyny z Lublina była to tysięczna bramka w Orlen Superlidze Kobiet. Następnie dwa trafienia z rzędu Oktawii Płomińskiej spowodowały, że team Edyty Majdzińskiej odskoczył na 11:7. Potem wicemistrzynie Polski zatraciły nieco skuteczność w ofensywie, jednak w 20 minucie nadal miały 4-bramkową przewagę (14:10). W tym okresie trzykrotnie trafiały w poprzeczkę, a dwukrotnie udanymi interwencjami popisywała się piotrkowska golkiperka, Oliwia Suliga.
Na sześć minut przed zakończeniem pierwszej połowy Romana Roszak podwyższyła prowadzenie lublinianek na 16:11. Gdy na 18:12 rzuciła Joanna Andruszak nie wytrzymała trenerka Piotrcovii Agata Cecotka, prosząc o czas na żądanie. Ostatecznie obie ekipy zeszły na przerwę, przy wyniku 19:13 dla biało-zielonych.
MKS przez pierwsze cztery minuty drugiej połowy nie potrafił zdobyć gola, a uczyniła to dopiero w 35. minucie Kovarova (20:15). Osiem minut później celny rzut z koła Patrycji Nogi dał lubliniankom najwyższą, jak do tej pory przewagę w tym starciu (24:17). Na niecałe dziesięć minut przed końcową syreną po kontrze trafiła Dominika Więckowska i sprawa końcowego triumfu była rozstrzygnięta (29:19).
Zespół z "Koziego Grodu" nie poprzestał na tym, dobił rywalki z Piotrkowa Trybunalskiego w końcówce, odnosząc efektowne zwycięstwo 36:23. Rezultat spotkania przypieczętowała Magda Balsam.
Najskuteczniejszą zawodniczką na boisku była Daria Szynkaruk, autorka siedmiu goli. Do niej trafiła także statuetka MVP wtorkowego spotkania.
MKS FunFloor Perła Lublin – MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 36:23 (19:13)
MKS: Wdowiak, Gawlik – Szynkaruk 7, Balsam 5, Płomińska 4, Posavec 4, Kovarova 3, Noga 3, Andruszak 2, M. Więckowska 2, Roszak 2, Tomczyk 1, Achruk 1, D. Więckowska 1, Masna 1, Szczepaniak. Kary: 6 min. Trener: Edyta Majdzińska
Piotrcovia: Suliga, Sarnecka – Waga 4, Schneider 4, Grobelna 4, Sobecka 3 Gadzina 3, Mielewczyk 2, Trbovic 1, Radushko 1, Szczepanek 1, Mokrzka, Królikowska. Kary: 8 min. Trener: Agata Cecotka
Sędziowały: Marina Dupli i Olena Podebrina (Kraków)
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
