Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy dali sobie nagrody

Kamil Krupa, Aleksandra Dunajska
Okrągły milion zasili konta urzędników lubelskiego ratusza. Jak co roku pracownicy magistratu dostali nagrody.

Każdy wydział otrzymał określoną kwotę, a jego dyrektor decydował komu ile się należy. Urzędnicy uważają, że pieniądze dostali ci, którzy na nie zasłużyli. - Jednymi kierują przesłanki merytoryczne, innymi po prostu sympatia do pracownika - ocenia jednak Joanna Rachańczyk, wiceprzewodnicząca NSZZ "Solidarność" w ratuszu. - Wszystko zależy od tego, czy szef wydziału ma kręgosłup moralny.

Średnio na pracownika ratusza przypadło po 870 zł, a wliczając kadrę kierowniczą po 1010 zł brutto. Najwięcej pieniędzy dostały najliczniejsze wydziały, czyli np. Wydział Organizacji Urzędu (pracuje tam 114 osób).

- Najwyższa nagroda to 6 tysięcy złotych, a najniższa 100 zł brutto - mówi Andrzej Wojewódzki, sekretarz miasta.

Piotr Kowalczyk, przewodniczący Rady Miasta, jest zbulwersowany tymi różnicami. - Uważam za uwłaczające to, że prezydent Adam Wasilewski wygospodarował dla siebie nagrodę w wysokości 18 tys. zł, zaś swoim szeregowym pracownikom dał na dwa kilogramy szynki. Szkoda mi osób, które zostały tak potraktowane. Dobrze, że radni nie zgodzili się na prezydencką nagrodę - irytuje się Kowalczyk.

Nie mieli jednak wpływu na ekstrakasę dla jego współpracowników. Niektórzy otrzymali niemałe pieniądze. Na przykład Stanisław Fic, z-ca prezydenta, zainkasował ok. 4 tys. zł netto.

Dr Agnieszka Piskorz-Ryń, specjalista w zakresie samorządowego prawa pracy, podkreśla, że nagrody powinny być przyznawane za szczególne osiągnięcia w pracy. - To powinno być coś naprawdę wyjątkowego - ocenia.

Do końca marca ratusz wypłaci jeszcze urzędnikom "trzynastki". W ub. roku wydał na to 3,3 mln zł.

Inni też dostają

W Urzędzie Marszałkowskim pracownicy także dostali już nagrody za ubiegły rok. Dyrektorzy departamentów otrzymali od 2,5 do 5 tys. zł brutto. Dodatkowych pieniędzy nie dostali członkowie zarządu województwa (prawo na to nie pozwala).

Pracownicy Izby Skarbowej ekstrapieniądze mają raz na kwartał - ok. 400 zł brutto.

W ZUS ludzie są nagradzani za "wyróżniające wyniki pracy". W III kwartale ub.r. nagrody dostało tam 1038 osób, średnio po 993 zł brutto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski