Duże utrudnienia w ruchu czekają kierowców korzystających z ul. Narutowicza. Od dzisiaj drogowcy ruszają z kolejną fazą przebudowy skrzyżowania ulic: Lipowej, Narutowicza i Piłsudskiego. Prace obejmą ok. 30-metrowy odcinek ul. Narutowicza w rejonie skrzyżowania. Chodzi o fragment, którym jedzie się w stronę ul. Głębokiej. Zamknięta dla ruchu jest połowa jezdni. Ta, z której korzystali kierowcy jadący od strony ul. Głębokiej.
- Na ul. Narutowicza został jednak utrzymany ruch dwukierunkowy. Odbywa się połową drogi - informuje Wiesław Różyk z Przedsiębiorstwa Robót Drogowych Lubartów.
To oznacza, że kierowcy mają do dyspozycji tylko po jednym pasie w każdym kierunku. A nie jak dotychczas - po dwa.
Jadący ul. Narutowicza od strony ul. Głębokiej mogą na skrzyżowaniu z ul. Lipową skręcić tylko w lewo, właśnie w ul. Lipową. Skręt w prawo, w al. Piłsudskiego, jest niemożliwy.
- Kierowcy, którzy będą chcieli skręcić z ul. Narutowicza w al. Piłsudskiego, mogą pojechać ul. Muzyczną lub Ochotniczą. Główny objazd będzie wyznaczony ul. Strażacką. Na tej drodze zostanie odwrócony kierunek ruchu i będzie odbywał się od ul. Narutowicza do Szczerbowskiego. Ulica ta pozostaje jednokierunkowa - wyjaśnia Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina.
Przez ul. Strażacką kursują autobusy linii 14 oraz trolejbusy 152 i 153.
Utrudnienia na ul. Narutowicza potrwają do 14 sierpnia.
Ulica Daszyńskiego
Od wtorku drogowcy zaczynają prace przy remoncie ul. Daszyńskiego. Roboty obejmą 585-metrowy odcinek drogi od skrzyżowania z ul. Kasztanową do pętli nawrotowej dla autobusów miejskich linii 32.
- Prace są podzielone na dwa etapy. W pierwszym, wymienione zostaną krawężniki i chodniki. W drugim - ułożony będzie na jezdni nowy asfalt - mówi Dariusz Nowicki z Lubelskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych.
Mieszkańcy kontra mieszkańcy. Poszło o przystanek
Sprawa dotyczy przesunięcia przystanku z ul. Mościckiego w rejon remontowanego fragmentu ul. Narutowicza. Część mieszkańców chce zmiany i zbiera podpisy na liście poparcia, a inni wysłali w tej sprawie protest do ratusza.
Pani Czesława zebrała, w ciągu kilku dni, 397 podpisów za przesunięciem przystanku autobusowego sprzed ulicy Mościckiego w rejon delikatesów przy ul. Narutowicza 38/42. - Od zawsze działam społecznie. Robię to dla ludzi, żeby mieli bliżej na przystanek - mówi pani Czesława.
Zarząd Transportu Miejskiego nie widzi przeszkód do zmiany. Tymczasem w tym miejscu została już ułożona nowa kostka brukowa. Miasto nie zrobi zatoczki dla autobusów. - Braliśmy pod uwagę takie rozwiązanie, ale ostatecznie przystanek nie zostanie przeniesiony. Tym bardziej że wiązałoby się to z wycinką sześciu drzew - informuje Joanna Bobowska z zespołu prasowego UM Lublin. Ratusz wziął też pod uwagę sprzeciw Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej Pracowników Państwowych. - Mieszkańcy nie chcą mieć przystanku pod oknem kosztem wycięcia ostatnich drzew - mówi Agnieszka Pupek, prezes spółdzielni. (MS)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?