Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga, złodzieje grasują po lubelskich osiedlach

Agnieszka Kasperska
materiał ilustracyjny
materiał ilustracyjny archiwum
- Gdyby nie było mnie w domu, zostalibyśmy okradzeni - opowiada zdenerwowana Ewa Majewska, mieszkanka jednego z domów przy ulicy Wileńskiej w Lublinie.

Panią Ewę zaniepokoił hałas dobiegający z przedpokoju. - Okazało się, że mąż wracając do domu z zakupami nie zamknął drzwi - relacjonuje Czytelniczka. - Za nim weszła jakaś kobieta. Kiedy mnie zobaczyła, odskoczyła od ubrań na wieszakach. Jestem pewna, że grzebała w kieszeniach.

Intruzka tłumaczyła, że przyszła do sąsiadów. Nikogo nie zastała i chciała zostawić im wiadomość. - Podobno próbowała pożyczyć kartkę i długopis. Zachowywała się jednak dziwnie. Mówiła chaotycznie. Wreszcie przyszła po nią koleżanka. Powiedziała coś w obcym języku i obie wyszły - dodaje pani Ewa. - Oczywiście nie zostawiły wiadomości dla sąsiadów.

Do podobnego zdarzenia doszło na osiedlu Krasińskiego. Tym razem na celowniku było mieszkanie samotnej emerytki. Dwie kobiety zapukały prosząc o finansowe wsparcie.

- Gdyby nie przepłoszyła ich sąsiadka, która wychodziła właśnie ze swojego mieszkania, prawdopodobnie wepchnęłyby się do mnie na siłę - irytuje się emerytka. - Te kobiety były agresywne i koniecznie chciały wiedzieć, gdzie trzymam pieniądze.

- Apelujemy, aby o podobnych zdarzeniach informować policję. Nawet jeśli nie doszło do samej kradzieży, sprawa jest ważna i wymaga interwencji - mówi st. sierż. Anna Smarzak z KMP w Lublinie.

Złodzieje często podają się za pracowników administracji, inkasentów, opiekunki społeczne. W ubiegłym tygodniu w Białej Podlaskiej policjanci zatrzymali 25-latkę podejrzaną o kradzieże na "hydraulika". Kobieta ze wspólniczką miała wejść do mieszkań dwóch starszych osób pod pozorem usunięcia wymyślonej usterki. Kiedy okradzione wycierały rozlaną przez "fachowca" wodę jej wspólniczka szukała pieniędzy.

- Dlatego nie otwierajmy drzwi obcym - radzi Smarzak. - Jeśli nie możemy sprawdzić, czy odwiedzający nas są tymi, za których się podają, poprośmy, by przyszli później, gdy nie będziemy już w domu sami.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski