Valie Export w Galerii Labirynt

Nawiązując do czegoś tak banalnego jak paczka papierosów, zaprotestowała przeciw patriarchalnej hierarchii i temu, jak traktuje kobiecą tożsamość. W jednej ze swoich najsłynniejszych prac „Genital Panic” wprawiła w osłupienie widzów pornokina obalając schemat. W przerwie, ubrana w specjalny dziurawy kostium, przechadzała się między rzędami, zaznaczając, że ci, którzy przyszli oglądać filmy pornograficzne, mają teraz do dyspozycji prawdziwe ciało z widocznymi intymnymi częściami. „Bałam się i nie miałam pojęcia, co ludzie zrobią. W miarę jak spacerowałam między rzędami, stopniowo opuszczali salę. Ta sama sytuacja, wyjęta z kontekstu filmu, przestawała być dla nich erotyczna” - mówiła.

Jej prace poruszają problem politycznych i kulturowych uwarunkowań w wizerunku kobiecego ciała, ale także doświadczenia i tożsamości oraz ich wzajemnej relacji. Przykładowo, w latach 70. przeprowadziła eksperyment, w którym zakładała różne stroje i poddawała się fizycznym ograniczeniom, aby sprawdzić, jak wpływa to na sny. „Spałam w łyżwach albo w traperach, to nie wpływało bezpośrednio na marzenia senne, ale w jakiś sposób je uwarunkowywało. Czasem miałam koszmary, że nie mogę się ruszyć. Innym razem wiedziałam we śnie, że to performance” - powiedziała w Interview Magazine. W 2007 roku na Biennale w Wenecji wykonała performance, w którym zastanawiała się nad anatomią jezyka. Gdy czytała tekst, kamera rejestrowała ruch jej strun głosowych. „Zawsze gdy mówimy o ciele jako wehikule artystycznych idei, koncentrujemy się na jego powierzchni, a prawda jest taka, że ta powierzchnia zależy od wnętrza”.

Wystawa „Tatuowane lata” obejmuje prace od lat 70. do 90., które mówią o bólu, władzy i zniewoleniu. Po wernisażu odbędzie się spotkanie z artystką.

Valie Export „Tatuowane lata“, Galeria Labirynt, ul. Popiełuszki 5, wernisaż i spotkanie z artystką:piątek, godz. 19.00