Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Leclercu klienta wzięli za przestępcę

Joanna Biegalska
Tomasz Bolt / archiwum
Pan Zygmunt, mieszkaniec osiedla LSM, długo zapamięta dzisiejsze zakupy w Leclercu przy ul. Zana. Kiedy chciał zapłacić za zakupy przy kasie, okazało się, że banknot pięćdziesięciozłotowy, który miał w portfelu, jest fałszywy. Obsługa sklepu zatrzymała klienta i wezwała policję. Zachowanie ochroniarzy zdaniem naszego Czytelnika, było skandaliczne.

- Mąż zadzwonił do mnie ze sklepu roztrzęsiony. Powiedział, że w Leclercu potraktowano go jak przestępcę i czeka jak skazaniec na policję w pokoju, gdzie nie ma nawet na czym usiąść - żali się pani Aurelia, żona pana Zygmunta, która powiadomiła o zajściu naszą redakcję. - Boję się o męża, bo niedawno miał zawał i nie wolno mu się denerwować.

Natychmiast skontaktowaliśmy się z dyrekcją E.Leclerca przy ul. Zana: - Zatrzymania osoby podejrzanej o posługiwanie się fałszywym banknotem dokonują pracownicy zewnętrznej agencji ochrony Miro - tłumaczy Anna Bednarz, asystentka dyrekcji E.Leclerc. - Nie mieliśmy powodu traktować tego pana jak przestępcę, gdyż to policja, a nie my, wyjaśnia sprawę. W pomieszczeniu zatrzymań znajduje się oczywiście krzesło i można na nim usiąść.

Fakty rozmijają się z zapewnieniami sklepu. W naszej redakcji pan Zygmunt nie ukrywa łez. - To kłamstwo, że mogłem usiąść. Arogancka kobieta, kiedy poprosiłem o krzesło, powiedziała, że siedzieć może ona, a ja jestem zatrzymany. Stałem tak przed nią upokorzony przez ponad pół godziny, aż przyjechała policja.

Dyrekcja sklepu Leclerc dokładnie zbada okoliczności zdarzenia - Zapewniam, że sprawa zostanie rzetelnie wyjaśniona, gdyż zależy nam na właściwym traktowaniu naszych klientów - dodaje Anna Bednarz. - Jeżeli zatrzymany mężczyzna został niewłaściwie potraktowany, to bardzo tego pana przepraszamy i zapewniamy, iż dołożymy wszelkich starań, by taka sytuacja nigdy więcej nie miała miejsca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski