34-letni mężczyzna ciężko ranny w wyniku wybuchu gazu w Radomiu zmarł dziś w szpitalu w Łęcznej. Pacjent do Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń w Łęcznej trafił w stanie krytycznym, z poważnymi oparzeniami górnych dróg oddechowych oraz z ciałem poparzonym w ponad 90 proc. Miał bardzo małe szanse na przeżycie.
Do wybuchu gazu w jednym z bloków w Radomiu doszło w niedzielę. W jego wyniku zginęły dwie osoby, a kilka zostało rannych.
Powodem wybuchu było rozszczelnienie instalacji gazowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!