Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W nocy w Parczewie płonął drewniany dom. W akcji gaśniczej brało udział kilkunastu strażaków

Patrycja Wójtowicz
Patrycja Wójtowicz
Do pożaru drewnianego domu w Parczewie doszło w nocy z poniedziałku na wtorek
Do pożaru drewnianego domu w Parczewie doszło w nocy z poniedziałku na wtorek KP PSP Parczew
Do pożaru drewnianego domu przy ul. Polnej w Parczewie doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. W akcji brało udział kilkunastu strażaków.

Zgłoszenie o pożarze parczewscy policjanci otrzymali 9 marca o godz. 3:11. Według przekazanych im danych, z poddasza parterowego domu znajdującego się przy ul. Polnej w Parczewie wydobywał się dym.

Po przybyciu na miejsce okazało się, że ogień objął jedno z mieszkań wraz z poddaszem. W drewnianym budynku zlokalizowane były jeszcze trzy inne mieszkania. Na szczęście, mieszkańcy zdążyli samodzielnie opuścić dom.

- Ze względu na szybki rozwój pożaru (drewniana konstrukcja) podano 5 prądów gaśniczych wody – jeden do wnętrza mieszkania, dwa na poddasze od obu szczytów dachu i dwa bezpośrednio na dach. Konieczne było również odłączenie przyłącza prądowego oraz prace rozbiórkowe obu szczytów i części pokrycia blaszanego dachu - informują parczewscy strażacy.

Prace strażakom utrudniał mróz. Łącznie ich akcja trwała przez 3,5 godziny, a uczestniczyły w niej 3 zastępy: Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza z Parczewa, OSP Laski oraz OSP Jasionka, a także komendant powiatowy PSP.

Na miejscu było także pogotowie energetyczne oraz policja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski