W pierwszym meczu nowego sezonu piłkarze ręczni Azotów pokonali w Puławach Stal Mielec

Pierwsza połowa spotkania była bardzo przeciętna w wykonaniu gospodarzy. Pierwsze dwie bramki rzucili goście, a inauguracyjne trafienie w nowym sezonie Azoty zdobyły dopiero w 5. min., gdy rzut karny wykorzystał Gumiński.

Puławianie mieli spore problemy z wykańczaniem ataku pozycyjnego. Rzutami z drugiej linii zagrażał jedynie Nikola Prce, mnożyły się błędy techniczne, a zbyt słaba obrona uniemożliwiała skutecznie interweniować Vadimowi Bogdanowi.

Pierwszą szansę na prowadzenie Azoty miały w 22. minucie (przy wyniku 10:10), ale rzut nowego rozgrywającego, Witalija Titowa, obronił golkiper Stali, Krzysztof Lipka (grający trener). Na trzy minuty przed zakończeniem pierwszej części mielczanie wyszli na plus dwa, ale ostatecznie ta część meczu zakończyła się ich zwycięstwem 14:13.

W przerwie w szatni Azotów musiało paść sporo mocnych słów, bo drugą połowę puławianie rozpoczęli z zupełnie innym nastawieniem. Gospodarze szybko rzucili trzy bramki z rzędu i w 33. min. prowadzili 16:14. W tak szybkim odrobieniu strat pomogły m.in. dwie udane interwencje Bogdanowa, który w drugiej połowie częściej już wybijał piłkę.

Zawodnicy z pola, chociaż nie wszyscy, również zaczęli grać na wyższym poziomie i przewaga Azotów systematycznie rosła. Koncertowo grał Gumiński, który był bezbłędny z linii siedmiu metrów, w kontratakach i ze skrzydła, popisując się m.in. efektownym lobem czy tzw. „wkrętką”. Goście w tym fragmencie meczu nie mieli już żadnych atutów.

Azoty Puławy – Stal Mielec 32:23 (13:14)
Azoty: Bogdanow, Dupjachanec, Wiejak – Gumiński 11, Łyżwa 6, Prce 5, Seroka 3, Panic 2, Kowalczyk 2, Podsiadło 1, Jarosiewicz 1, Grzelak 1, Orzechowski, Titow, Kasprzak, Jurecki. Kary: 14 min. Trener: Daniel Waszkiewicz
Stal: Lipka, Wiśniewski – Janyst 8, Wilk 4, Krępa 3, Cuzic 2, Ćwięka 2, Kawka 1, Skuciński 1, Kłoda, Basiak, Wojkowski. Kary: 8 min. Trener:Krzysztof Lipka