To nie będzie lokal z gatunku tych, które serwują wódkę i piwo z byle jakim jedzeniem. Zależy nam na klientach, którzy cenią dobrą kuchnię i lubią cieszyć się nią pijąc wino - zapowiada Filip Lewak, menadżer restauracji Czarcia Łapa.
Lokal będzie miał siedzibę na jednym z pięter w piwnicy znajdującej się pod restauracją i ma zajmować powierzchnię około 100 metrów kwadratowych. Bistro będzie nawiązywało wystrojem, klimatem i ofertą do lokali znanych z Włoch i Francji.
- Nie wiemy jeszcze jaką lokal będzie miał nazwę - przyznaje Filip Lewak.
Wiadomo za to, że właściciel chce, aby bistro nie odstraszało gości wysokimi cenami. Ma być tanio i smacznie. Produkty tam serwowane będą powstawać w kuchni Czarciej Łapy.
Szefowie lokalu zapowiadają, że będą przygotowywać dla gości kulinarne niespodzianki. Bistro będzie serwować menu sezonowe, zmieniające się wraz z upływem pór roku.
Obecnie w piwnicy pod Czarcią Łapą trwają prace remontowe, trwa czyszczenie cegieł, wszędzie jest pełno pyłu i kurzu. Filip Lewak zapowiada jednak, że w tym roku bistro przyjmie pierwszych gości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?