Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sobotę gra Olimp-Start: Górnik nie wie, co go tutaj czeka...

Tomasz Biaduń
Lubelscy trenerzy mają powody do optymizmu przed jutrzejszym startem sezonu
Lubelscy trenerzy mają powody do optymizmu przed jutrzejszym startem sezonu Karol Wiśniewski
W sobotę o godz. 19 koszykarze Olimpu-Start Lublin i Górnika Wałbrzych zainaugurują sezon 2010/2011. Ani jedna, ani druga drużyna nie wie tak naprawdę czego się spodziewać po rywalu. Start, ponieważ Wałbrzych wzmocnili mało znani dotąd zawodnicy, Górnik zaś nie spodziewa się, że w Lublinie pojawił się nowy lider zespołu, Przemysław Łuszczewski.

Informacje o pozyskaniu "Włodka" w końcu jednak do Wałbrzycha dotrą, ale do tej pory goście szykowali się na naszą drużynę w oparciu o dotychczasowe sparingi i skład. Z tego, co można się dowiedzieć z ich strony, jutrzejsi rywale szykują meczową taktykę pod braci Jagodów: Łukasza i Piotra.

Skład rywali jest znany Startowi, jednak to wcale nie oznacza przewagi lublinian... - Nie mam najmniejszego pojęcia, czego się spodziewać po przeciwniku. Mam skromne informacje na jego temat. Być może uda się nam zdobyć, przy pomocy Przemka (Łuszczewskiego - red.) nagrania z kilku sparingów Wałbrzycha - informuje Dominik Derwisz, trener lublinian. - Na pewno w składzie naszego rywala jest kilku znanych graczy, ale przyszli też tacy, których wartości nie można teraz ocenić - dodaje szkoleniowiec.

Chodzi tutaj przede wszystkim o Macieja Ustarbowskiego, który na Śląsk dotarł aż zza oceanu. Zawodnik ten ma stanowić o sile podkoszowej Górnika. To właśnie tam nasz zespół ma największe dziury...

W Starcie może nie zagrać dwóch zawodników narzekających na urazy. Adam Myśliwiec niedawno skręcił nogę, a Piotr Jagoda ma naciągnięte ścięgna. - Z Piotrkiem jest lepiej, bo to lżejsza kontuzja. Obaj jednak nie trenują z pełnym obciążeniem. Jeszcze nie wiadomo, czy wystąpią - informuje Derwisz.

Trenerowi mimo tych kłopotów dopisuje humor. Start, nawet bez ww. zawodników, za to z Łuszczewskim, powinien być faworytem w jutrzejszym meczu. - Drużyną byliśmy już bez Przemka, ale z nim jesteśmy oczywiście lepsi. Zobaczymy, jak nam się uda wykorzystać jego przyjście - kończy szkoleniowiec.

Taką piątkę zobaczymy jutro

Z poprzedniego sezonu w obecnej pierwszej piątce zobaczymy trzech graczy. Oto jak ma wyglądać wyjściowy skład na jutrzejszy mecz: Na pozycji rozgrywającego pewne miejsce ma Michał Sikora. Drugim obrońcą będzie Michał Aleksandrowicz. Na trójce zagra Przemysław Łuszczewski, na czwórce Paweł Kowalski, a jako center Łukasz Kwiatkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski