Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W zamojskim zoo żyją żabki, które mogą zabić tysiące ludzi

Agata Wójcik
W środowisku naturalnym jeden gram jadu tej małej żabki, czyli liściołaza żółtego, jest w stanie zabić nawet 15 tysięcy ludzi
W środowisku naturalnym jeden gram jadu tej małej żabki, czyli liściołaza żółtego, jest w stanie zabić nawet 15 tysięcy ludzi Łukasz Sułowski
Blisko rok trwało karmienie i hodowla sześciu liściołazów, które od niedawna można oglądać w jednym z terrariów ekspozycyjnych zamojskiego zoo. Te piękne, a zarazem niebezpieczne płazy zostały sprowadzone z ogrodu w Rydze.

- Liściołazy żywią się jadowitymi mrówkami i z ich aminokwasów budują swój jad. W naturze produkowana przez nie substancja jest tak silna, że jej jeden gram jest w stanie zabić piętnaście tysięcy ludzi. Wystarczy tylko przesunąć ręką kilka centymetrów nad ciałem płaza, by poparzyć się jej oparami - mówi Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo i dodaje, że substancja, którą produkuje ten gatunek żaby, to najsilniejsza poznana przez człowieka toksyna. Jej właściwości od pradziejów wykorzystują Indianie, którzy zatruwają nią swoje strzały.

Dzięki temu, że w zamojskim ogrodzie zastosowano dla nich specjalną dietę, w której znajdują się m.in. świerszcze i muszki, żaby nie będą stwarzały niebezpieczeństwa. Pomimo to karmiący je pielęgniarze będą na wszelki wypadek używać rękawiczek.
Od niedawna w zamojskim zoo można oglądać także jedyne w Polsce nektarniki fiole-towe. Te maleńkie ptaszki to pochodzące z Afryki odpowiedniki południowoamerykańskich kolibrów. Żywią się specjalnym nektarem, który trzeba sprowadzać z Holandii, ale nie gardzą także pająkami i muszkami.

W zamojskim zoo można od środy oglądać najbardziej jadowite zwierzęta świata. To liściołazy żółte, zwane także, nie bez powodu, straszliwymi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski