Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

We wrześniu ruszą pierwsze szkolne punkty szczepień. Szkoły będą zbierać deklaracje od rodziców

Joanna Jastrzębska
Joanna Jastrzębska
Karolina Misztal/Polska Press
Wielkimi krokami zbliża się początek roku szkolnego. Ministerstwo edukacji chce, aby w szkołach działały punkty szczepień. W tej sprawie dyrektorzy lubelskich szkół jeszcze w tym tygodniu spotkają się z kurator oświaty.

Przyjęcie zastrzyku jest zależne od wieku. Najmłodszą grupą, która może bezpiecznie poddawać się szczepieniu, są dzieci od 12. roku życia. Producenci preparatów zapewniają jednak, że prowadzą badania nad możliwością podawania go osobom jeszcze młodszym. Pfeizer i Moderna przekazały, że starają się o uzyskanie pozwolenia na stosowanie szczepionek u dzieci w wieku od 6. miesiąca do 11. roku życia w nagłych przypadkach. Ma to być możliwe jeszcze we wrześniu.

– Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jaki wpływ na rozwój pandemii ma właśnie szczepienie młodszych grup wiekowych. Na początku mówiło się, że dzieci nie transmitują wirusa – tłumaczy dr hab. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. – Późniejsze badania wykazały jednak, że mają one bardzo duży wpływ na liczbę zakażeń. Jeżeli będzie to już możliwe, powinniśmy szczepić również dzieci poniżej 12. roku życia.

Wirusolodzy twierdzą, że w oparciu o aktualne dane istnieją dwie prognozy dotyczące rozwoju pandemii.

– Optymistyczna jest taka, że dzienny przyrost zakażeń to tysiąc, a pesymistyczna zakłada nawet kilkanaście tysięcy nowych przypadków w ciągu doby – tłumaczy Agnieszka Szuster-Ciesielska.

Niebagatelny wpływ na ten wzrost będzie miał początek roku szkolnego.

– Siłą rzeczy w warunkach szkolnych wirus ma większą szansę krążenia w populacji – twierdzi prof. Konrad Rejdak, kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. – Biorąc pod uwagę zdolność do rozprzestrzeniania się wirusa delta, trzeba być przygotowanym na wyższe wskaźniki zachorowań, chociaż sądzę, że wypracowane metody postępowania ograniczają to ryzyko.

Punkty szczepień w szkole

Ministerstwo edukacji chce, żeby w szkołach istniała możliwość przyjęcia szczepionki. Będą mogli się w nich zaszczepić uczniowie od 12. roku życia, ich rodzice, nauczyciele i pozostali pracownicy placówki. Na ten moment nie wiadomo, jaki kształt przybierze wykaz szkolnych punktów szczepień w naszym województwie.

– W tym tygodniu dyrektorzy szkół spotkają się z kurator oświaty. Wszystkim nam zależy, żeby edukacja była prowadzona w trybie stacjonarnym, więc mamy nadzieję, że jak najwięcej uczniów wyrazi chęć zaszczepienia – tłumaczy dyrektor Wydziału Pragmatyki Kuratorium Oświaty w Lublinie Jolanta Misiak.

Dyrektorzy szkół będą zbierać deklaracje rodziców, którzy wyrażają zgodę na podanie preparatu swoim dzieciom.

– Kluczem do sukcesu uzyskania odporności zbiorowej jest rzetelna informacja. Nie uważam, że powinniśmy kogoś do czegoś zmuszać, ale jestem pewien, że można przekonać sceptyków do zaszczepienia się. Osiągniemy to aktualizowaną informacją, pokazywaniem plusów i szczegółowym omawianiem tych bardzo nielicznych powikłań – dodaje prof. Rejdak.

Ministerstwo chce, żeby punkty szczepień w placówkach oświaty zaczęły działać już w 3. tygodniu września.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski