Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie gwiazdy światowego snookera w Gdyni

Patryk Kurkowski
Snooker to jedna z ponad stu odmian gier bilardowych. Ale to właśnie ta jest najpopularniejsza, najtrudniejsza i wokół niej kręcą się największe pieniądze. Dla zwykłego obserwatora to zwykłe wbijanie bil do kieszeni, dla zawodników trudny sprawdzian umiejętności, strategii oraz wytrzymałości psychicznej.

- Na najwyższym poziomie zmagań, takim, jaki będzie miał miejsce w Gdyni, umiejętności nie są już tak istotne, bo różnice u zawodników nie są już tak znaczące. Zdecydowanie większe znaczenie odgrywa psychika - tłumaczy Tomasz Gierałtowski, aktualnie trzeci zawodnik w polskim rankingu snookera.

Na czym dokładnie polega snooker? Na stole znajdują się 22 bile - 15 jest w kolorze czerwonym, pozostałe to żółta, zielona, brązowa, niebieska, różowa, czarna oraz biała. Ta ostatnia jest kluczowa, gdyż tylko w nią można uderzyć kijem. Bile należy wbić do kieszeni w określonym porządku. Zadaniem zawodnika jest zdobycie jak największej liczby punktów w danym frejmie (koniec partii). W meczach jest określona liczba frejmów, które zostaną rozegrane, np. 17. W tej sytuacji koniec pojedynku następuje po zdobyciu przez jednego z zawodników dziewięciu frejmów.

- To naprawdę trudny sport. Potrzeba tysiąca godzin treningów, wielu rozegranych sparingów, by grać na dobrym poziomie. W Wielkiej Brytanii już w wieku 8-10 lat dzieci rezygnują ze szkoły i poświęcają się treningom, a następnie ćwiczą w akademii snookera. Tyle że rok w takiej akademii kosztuje około stu tysięcy złotych. W Polsce nie ma możliwości, żeby dziecko porzuciło wszystko dla snookera, zwłaszcza że nie wiadomo, czy to się kiedyś zwróci - dodaje Gierałtowski, który prowadzi zajęcia w ramach szkoły snookera.

- W Polsce snooker to wyłącznie hobby. Człowiek ma przecież obowiązki, pracę i trudno to wszystko pogodzić z treningiem - mówi Gierałtowski.

Choć na pierwszy rzut oka snooker wydaje się być dość łatwą i niezbyt skomplikowaną grą, w rzeczywistości ma w sobie wiele z gier strategicznych. Już na samym początku frejma można bowiem popełnić błąd, który będzie nas kosztował przegraną. Nie zawsze dostrzegają to jednak obserwatorzy.

- W pewnym etapie gry każdy zawodnik widzi to samo rozwiązanie najbliższych zagrań. Nie istnieje wówczas wiele schematów, przeciwnik wie dokładnie, co się stanie. Obserwatorzy nie zawsze zdają sobie z tego sprawę - przyznaje Gierałtowski, który jest członkiem reprezentacji Polski w snookera.

Snooker w amatorskim wydaniu może jednak uprawiać każdy. Wystarczą bowiem dobre chęci, trochę zapału i... można zaczynać. W Trójmieście nie brakuje klubów bilardowych, lecz zaleca się opiekę doświadczonego zawodnika.

- Przede wszystkim snookera nie można nauczyć się ani z książek, ani też z nagrań wideo. Najważniejszy jest trening z trenerem, który na wstępie wyeliminuje nasze błędy. Z czasem jest o to trudniej. Sam na początku pytam, czy ktoś grał wcześniej w bilard? Jeśli nie, to jest nam zdecydowanie łatwiej i w ciągu godziny uczeń potrafi przyswoić sobie sporą wiedzę. Bez spojrzenia doświadczonej osoby błędy możemy popełniać przez wiele lat - kończy czołowy polski snookerzysta.

Wielkie gwiazdy snookera w Gdyni

PTC (Players Tour Championship) Gdynia Open odbędzie się od dziś do niedzieli w Hali Sportowo-Widowiskowej w Gdyni przy ul. Kazimierza Górskiego 8.

Po raz pierwszy światowa elita snookera zawita do Gdyni. W dość prestiżowym turnieju, którego celem jest również popularyzacja tej dyscypliny sportu, wystąpią m.in. John Higgins (mistrz świata z 2011 roku), Neil Robertson (mistrz świata sprzed dwóch lat oraz triumfator ubiegłorocznego turnieju w Warszawie), Mark Selby (numer 1 światowego rankingu).
Rywalizacja będzie toczyć się na dwóch stołach. W piątek i sobotę pierwsze pojedynki zaplanowano na godz. 11. Natomiast w niedzielę o godz. 13.

Bilety na to wydarzenie można nabyć drogą internetową - na stronie www.ptcgdynia.pl. Najtańsze wejściówki kosztują 40 złotych, najdroższe o 100 złotych więcej. Do nabycia są również karnety na wszystkie dni zmagań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wielkie gwiazdy światowego snookera w Gdyni - Dziennik Bałtycki

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski