Wystawa "Miasto Miłości", przeznaczona dla widzów powyżej 18. roku życia, została otwarta w poniedziałek w siedzibie stowarzyszenia Homo Faber. Składa się z jednej pracy. - Jest pokazywana w przestrzeni niegaleryjnej, która służy debacie - podkreślił na wernisażu artysta posługujący się pseudonimem Jej Performatywność.
- Tytuł nawiązuje do tekstu dr. Tomasza Kitlińskiego, który pisał o Lublinie - mieście miłości. Kiedy zastanawiałem się, jakiej miłości miastem jest Lublin, doszedłem do wniosku, że miłości trudnej, bez wzajemności i analnej. Ta praca jest symboliczną lewatywą dla Lublina, żeby pozbył się swoich wykluczeń i oczyścił się z tego całego g... - mówił Jej Performatywność. Wydrukowania banera z homo-erotyczną lubelską panoramą odmówiła wcześniej firma Maik, tłumacząc, że obraża ona Lublin i lublinian.
Podczas wernisażu twórca wyjaśnił, że jego celem nie było obrażanie, a pokazanie lekceważonego w naszym mieście problemu mniejszości seksualnych.
- Nie ja wymyśliłem miasto, które mówi, że homoseksualistów nie ma. Gdybym miał zapytać o autorstwo tej pracy, mógłby to być każdy z oglądających, który widzi to, co chce widzieć. A jeśli ktoś widzi w niej skandal, to w swojej głowie.
*Agencja Maik odmówiła wydruku seksualnej panoramy Lublina
*Transeuropa: Prawa kobiet i mniejszości seksualnych
Zupełnie inaczej zaprezentowaną w poniedziałek pracę ocenia Marcin Nowak, radny PiS. - Zwykle bardzo ochoczo komentuję sztukę, ale w tym przypadku nie mamy z nią do czynienia. Jeśli "artyście" chodziło o wywołanie skandalu, to osiągnął swój cel. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że jest to panorama Lublina. Dla mnie to panorama Sodomy i Gomory - uważa radny.
Samorządowiec już kilka dni przed wystawą interesował się tym, co znajdzie się na banerze. - Zapewniono mnie, że będą tam tylko nadzy mężczyźni. Nikt nie powiedział, co oni będą wyprawiać - dodaje Nowak.
Po wernisażu w siedzibie "HF" odbyła się debata o wolności w sztuce. Poruszono m.in. głośną sprawę Doroty Nieznalskiej.
***
Wystawa jest częścią odbywającego się w dniach 7 - 15 maja festiwalu Transeuropa. Wydarzenie trwa równocześnie w kilkunastu miastach, m.in. w Londynie, Paryżu, Berlinie, Bolonii, a od tego roku i w Lublinie.
Niektóre tematy tegorocznej edycji to: prawa mniejszości, wolność sztuki, ekologia.
Festiwal łączy wydarzenia kulturalne i artystyczne z wątkami społecznymi. Między innymi w Galerii Labirynt możemy zobaczyć wystawę "Miłość to miłość", która ilustruje to, jak różne kraje Europy radzą sobie z problemami mniejszości seksualnych.
Festiwal sfinansowali m.in. Unia Europejska oraz Urząd Miasta Lublin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?