Lubelski Urząd Wojewódzki planuje generalny remont, taki z wymianą instalacji, okien, drzwi i ociepleniem elewacji. Urzędnicy wojewody potwierdzają, że obecnie prowadzą rozmowy ze spadkobiercami Tadeusza Bobka, architekta, który projektował budynek. Nie zdradzają jednak, jakiego zakresu prac dotyczą te negocjacje.
- To jest budynek, który swoją formą nawiązuje do dzieł mistrzów: Le Corbusiera nazywanego „papieżem modernizmu” i brazylijskiego projektanta Oscara Niemeyera - podkreśla architekt Marcin Semeniuk, twórca strony internetowej „Modernizm w Lublinie”.
Architekt zwraca uwagę na charakterystyczne dla wymienionych twórców osadzenie gmachu na słupach w kształcie litery „V” i interesującą fakturę okładziny elewacji.
Specjaliści, z którymi rozmawialiśmy, widzą potrzebę ogłoszenia konkursu z udziałem architektów, aby wybrana metoda remontu nie wiązała się ze zniszczeniem wartości architektonicznych wieżowca przy Lubomelskiej. Mogłoby się tak stać na przykład po ociepleniu budynku warstwą styropianu, pod którym znikną wszystkie detale architektoniczne.
- Mamy obecnie dostęp do takich materiałów, że możliwe jest wierne odtworzenie okładziny elewacji albo zdjęcie jej i ponowne zamontowanie po dociepleniu - zauważa Marcin Semeniuk. - Tym bardziej że nie ma w Lublinie drugiego budynku z taką fakturą elewacji, jak gmach przy ulicy Lubomelskiej - dodaje Semeniuk.
W podobnym tonie wypowiada się Hubert Trammer, lubelski architekt związany z Katedrą Architektury, Urbanistyki i Planowania Przestrzennego Politechniki Lubelskiej. - Duża skala obiektu jest tutaj przełamana przez nałożone na elewacje detale. Trzeba znaleźć sposób, by charakter budynku został zachowany. Przy konieczności wprowadzenia pewnych zmian, związanych z ociepleniem wieżowca - tłumaczy Trammer.
Remont wieżowca przy Lubomelskiej pierwotnie był planowany na lata 2014 - 2017, ale ze względu na brak pieniędzy inwestycja została przesunięta na dalszy termin. Teraz LUW podaje, że prace mają się zakończyć do 2019 roku. Po remoncie roczne oszczędności na kosztach energii mają wynieść ponad 138 tysięcy złotych.
- Należy podkreślić, że nie zapadła żadna ostateczna decyzja dotycząca metody docieplenia budynku czy zmiany koloru elewacji - zastrzega Radosław Brzózka, rzecznik prasowy wojewody.
- Sugerowaliśmy już zorganizowanie konkursu. Służymy pomocą merytoryczną - zapewnia tymczasem architekt Bartłomiej Kożuchowski, prezes lubelskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich. Rzecznik wojewody mówi, że wie o propozycji SARP. - Traktujemy tę sugestię z rozwagą. Zastanawiamy się, czy nie wybrać tej drogi - zapewnia.
Budynek zajmowany przez LUW zaczął być budowany w latach 70. XX wieku, a oddany do użytku był w latach 90. XX.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?