Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wilfredo Leon zagra w Lublinie? „Rozmawiamy, ale kontrakt nie został jeszcze podpisany”

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
W czwartkowy poranek Sara Kalisz z TVP Sport przekazała, że w sezonie 2024/2025 Wilfredo Leon będzie zawodnikiem Bogdanki LUK Lublin, a ta informacja zostanie ogłoszona przez klub po Świętach Wielkanocnych. – Rozmawiamy z Wilfredo, ale kontrakt nie został jeszcze podpisany – wyjaśnia nam prezes klubu, Maciej Krzaczek.

Spekulacje o hitowym transferze występującego od 2018 roku we włoskiej drużynie Sir Susa Vim Perugia Leona kilka tygodni temu przekazali dziennikarze Polsatu Sport. Coś co początkowo można uznać było za mało realne, teraz jest wielce prawdopodobne. Ale czy pewne?

– Będzie pewne, jeśli podpiszemy już kontrakt. Natomiast póki co do tego jeszcze nie doszło. A spekulować można na temat różnych rzeczy. Nawet, że do Lublina dołączyć może Osmany Juantorena – śmieje się prezes klubu, Maciej Krzaczek, który przyznaje jednak, że temat Leona jest poważny. – Oczywiście nie ukrywamy, że rozmawiamy z Wilfredo. Nie ma co się z tym chować. Po prostu wiele może się jeszcze zdarzyć. Jak to w sporcie – dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwie – kończy Maciej Krzaczek.

30-letni Wilfredo Leon pochodzi z Kuby, w barwach narodowych której występował w latach 2007-2012. W tym czasie z kadrą sięgnął po wicemistrzostwo świata. Po przegranych kwalifikacjach olimpijskich do igrzysk w Londynie zakończył reprezentacyjną przygodę. Opuścił też rodzimą ligę, przenosząc się wówczas do rosyjskiego Kazania.

W 2015 roku poślubił Polkę, Małgorzatę Gronkowską, i otrzymał polskie obywatelstwo. Jeden z najlepszych zawodników na świecie w reprezentacji Polski zadebiutował w 2019 roku. W tym samym roku sięgnął z nią po brąz mistrzostw Europy, a cztery lata później po złoto. Przyjmujący wybrany został najbardziej wartościowym zawodnikiem turnieju. W tym samym roku Polacy wygrali również rozgrywki Ligi Narodów.

Bogdanka LUK Lublin właśnie swój trzeci sezon w PlusLidze. Niemal na pewno po raz pierwszy w historii zagra w nim w fazie play-off. Żółto-czarni, z dorobkiem 47 punktów, zajmują aktualnie szóste miejsce w tabeli, mając dziesięć oczek przewagi nad PSG Stalą Nysa. Do końca rundy zasadniczej zostały natomiast tylko cztery kolejki, w których maksymalnie wywalczyć można 12 punktów.

W najbliższym meczu, w niedzielę o godzinie 14:45, lublinianie podejmą w hali Globus siódmy w stawce Indykpol AZS Olsztyn (39).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski