Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Puławy regularnie punktuje na własnym boisku. Po wygranej ze Stomilem Olsztyn została liderem 2. ligi

Krzysztof Nowacki
Krzysztof Nowacki
W 4. kolejce drugiej ligi Wisła Puławy po raz czwarty zagrała na własnym stadionie. I ponownie wykorzystała atut boiska. Duma Powiśla wygrała ze Stomilem Olsztyn 2:1. To trzecie zwycięstwo w tym sezonie drużyny trenera Michała Pirosa. Wisła jest liderem tabeli.

Spotkanie toczone w dużym upale rozkręcało się powoli. Obie jedenastki grały z dużą dyscypliną taktyczną. Formacje defensywne nie popełniały błędów i drużynom trudno było wykreować sobie dogodną pozycję strzelecką.

Gospodarze próbowali zarówno ataków pozycyjnych, jak i strzałów z dystansu. Na jedną z takich prób w 19. minucie zdecydował się Damian Kołtański. Strzał młodzieżowca był jednak zbyt lekki, aby zaskoczyć golkipera Stomila. Ale publiczność za tę decyzję nagrodziła go brawami. Po chwili tym samym zrewanżowali się goście. Strzał Michała Bezpalca był jednak bardzo niecelny.

Wisła nie poprzestawała jednak w atakach i cały czas wywierała presję na zespole z Olsztyna. Obrona Stomilu co raz przerywała te ataki i gospodarze musieli zaczynać niejako od nowa. Ta konsekwencja odpłaciła się w 25. minucie. Po dłuższym okresie posiadania piłki puławianie przedarli się pod pole karne rywali, Kacper Kaczorowski dograł do Daniana Pavlasa, a ten uderzeniem głową pokonał bramkarza gości. Piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wylądowała w siatce.

Tuż przed przerwą bramce Wisły zagroził Bartosz Florek, a od początku drugiej połowy olsztynianie dążyli do wyrównania. Groźnie strzelał Tomasz Bała, a w dobrej sytuacji znalazł się także Filip Szabaciuk, ale posłał piłkę wysoko ponad bramką.

Gospodarze nie forsowali tempa, ale próbowali się odgryzać. Po godzinie gry dwukrotnie na bramkę rywali strzelał Przemysław Skałecki. Przy jednej z prób gospodarze sugerowali arbitrowi zagranie ręką piłkarza Stomilu. Sędzia nie przerwał jednak gry.

W 69. minucie Dawid Retlewski otrzymał żółtą kartkę za faul na bramkarzu. Miłosz Garstkiewicz mocno ucierpiał w tej sytuacji i mimo kilkuminutowej interwencji masażystów konieczna była zmiana. Między słupkami bramki Stomilu stanął rezerwowy, Łukasz Jakubowski.

Wiślacy do końca musieli uważać na ataki Stomilu, a sędzia do regulaminowego czasu gry doliczył osiem minut. Nerwy skończyły się w 90. minucie, gdy spotkanie „zamknął” Oskar Przywara. Pomocnik Dumy Powiśla nie zmarnował znakomitej sytuacji i z bliska pokonał bramkarza rywali. A goście zdążyli jeszcze zdobyć bramkę kontaktową, gdy tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego zamieszanie w polu karnym Wisły wykorzystał Hubert Sadowski.

Za tydzień puławianie po raz pierwszy w tym sezonie zagrają w gościach. W sobotę, 19 sierpnia, Wisła uda się do Kalisza. Trener Michał Piros nie będzie mógł w tym spotkaniu skorzystać ze Skałeckiego, który w czwartym ligowym meczu z rzędu otrzymał żółty kartonik i obrońcę czeka przymusowa pauza.

Wisła Grupa Azoty Puławy – Stomil Olsztyn 2:1 (1:0)

Bramki: Pavlas 25, Przywara 90 – Sadowski 90+

Wisła: Mielcarz - Pavlas, Wiech, Noiszewski, Kaczorowski, Skałecki, Kołtański (75 Przywara), Klichowicz (89 Nojszewski), Kargulewicz (60 Bortniczuk), Puton, Retlewski (75 Janicki). Trener: Michał Piros

Stomil: Garstkiewicz (73 Jakubowski) - Kuban, Kośmicki, Krawczun (66 Czubak), Żwir, Szabaciuk (58 Wójcik), Szramowski, Bezpalec, Sadowski, Karlikowski (46 Bała), Florek (46 Tuleja). Trener: Patryk Czubak

Żółte kartki: Wiech, Retlewski, Mielcarz, Skałecki – Szabaciuk, Kośmicki, Kuban, Wójcik, Szramowski
Sędziował: Mateusz Piszczelok (Katowice)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski