Był 18 września. Adwokat jadący chevroletem aveo wjechał w budynek teatru. Policjanci, którzy przybyli na miejsce stwierdzili, że ma około dwóch promili alkoholu w organizmie.
- Paweł P. wyjaśnił, że w dniu wypadku wypił dwa piwa, a dzień wcześniej pół litra wódki - mówiła nam Jadwiga Nowak, szefowa prokuratury. - Nie poczuwa się jednak, do tak wysokiego stężenia alkoholu. Mówił, że brał leki, które mogły przedłużyć działanie alkoholu. Biegli stwierdzili jednak, że mężczyzna musiał wypić więcej.
- Najprawdopodobniej alkohol wypił tuż przed wejściem do samochodu. Świadomie też siadł za kierownicą - podkreślała prokurator Nowak.
Dlatego prokuratura oskarżyła go o prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości. Adwokatowi grozi za to grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do 2 lat. Proces ruchy już 19 lutego.
Jednocześnie przeciwko adwokatowi toczy się postępowanie dyscyplinarne pod kątem postępowania uchybiającego godności adwokata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?