Wodrol zdjął z kamienicy przy ul. Narutowicza nielegalną reklamę

- Wbrew krytycznym głosom chciałbym podkreślić, że w moim odczuciu reklama Klubu Czekolada w tym miejscu, zarówno w swojej formie, jak i treści, nie naruszała ładu i estetyki śródmieścia Lublina. Jej kreacja była przemyślana i profesjonalnie przygotowana, komponując się z otoczeniem - napisał w wydanym oświadczeniu Tomasz Kalinowski z grupy kapitałowej spółki Wodrol.

Zaznaczył także, że wychodzi "naprzeciw oczekiwaniom opinii publicznej oraz miejskiego konserwatora zabytków". Firma deklaruje, że forma kolejnej reklamy klubu będzie konsultowana z konserwatorem zabytków.

Walka z chaosem reklamowym trwa od dawna. Obecnie w biurze miejskiego konserwatora zabytków Huberta Mącika jest około 20 postępowań dotyczących nielegalnych reklam. Właściciel zakwestionowanej reklamy ma prawo odwołać się od decyzji konserwatora do ministerstwa kultury.