Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojewoda lubelski: Karetka pogotowia nie może być szpitalem na kółkach

Aleksandra Dunajska-Minkiewicz
Aleksandra Dunajska-Minkiewicz
Wojewoda Lech Sprawka podczas piątkowej konferencji prasowej ocenił, że takie sytuacja są „niedopuszczalne”
Wojewoda Lech Sprawka podczas piątkowej konferencji prasowej ocenił, że takie sytuacja są „niedopuszczalne” Fot. Lukasz Kaczanowski/Polska Press
Pacjenci czekający nawet 20 godzin w karetkach przed szpitalami czy przypadki nieprzyjmowania chorych, nawet w stanie zagrożenia życia– to problemy opisywane przez ratowników medycznych. Wojewoda Lech Sprawka podczas piątkowej konferencji prasowej ocenił, że takie sytuacja są „niedopuszczalne”. I zapowiedział zmiany.

- Niedopuszczalna jest sytuacja, żeby szpital nie przyjął pacjenta w stanie zagrożenia życia – podkreślał w piątek wojewoda Lech Sprawka.

- Nie może być tak, że karetka jest szpitalem na kółkach, a hospitalizacja odbywa się na parkingu

– dodał.

To komentarz do opisywanych w ostatnich dniach przez media dramatycznych sytuacji, jakie rozgrywają się w karetkach i przed szpitalami. Dziennik Wschodni opisywał, jak na początku listopada dwóch ciężko rannych motocyklistów nie przyjęły szpitale we Włodawie i Chełmie. Pierwszy miał się tłumaczyć, że jest covidowy, w drugim – wstrzymano przyjęcia na chirurgię przez przypadki zakażenia koronawirusem wśród personelu. Jeden z mężczyzn zmarł w karetce, drugi – po dwóch dniach w szpitalu w Lublinie. W Kurierze Lubelskim opisywaliśmy wielogodzinne oczekiwanie karetek przed szpitalnymi SOR-ami, np. SPSK4. Gazeta Wyborcza Lublin informowała o załodze karetki, która kilka godzin czekała przed lecznicą na al. Kraśnickiej. W końcu zdesperowany koordynator medyczny z Urzędu Wojewódzkiego wezwał na miejsce policję.

Wojewoda lubelski w piątek poinformował, że przyczyny pierwszej sytuacji mają być zbadane przez NFZ. Nie wykluczył, że efektem będą doniesienia do prokuratury.

- Te sytuacje to efekt nie do końca właściwej współpracy na styku system ratownictwa medycznego – szpitale – ocenił Lech Sprawka. Jak zaznaczył – karetka nie może stać 20 godzin przed szpitalem oczekując na przyjęcie pacjenta, a jeśli nie ma dla pacjenta miejsca w jednym szpitalu, powinno się znaleźć w innym.

-Wszystkie szpitale, niezależnie od tego, czy mają SOR czy nie, powinny być cała dobę przygotowane na przyjęcie pacjentów. Nie może być tak, że po południu czy w nocy wszyscy jadą do SPSK4, bo tam jest SOR.

Pacjent powinien być zawieziony tam, gdzie jest wolne łóżko w tym zakresie dolegliwości, które on ma. Niedopuszczalna jest sytuacja, że dany szpital jest przeznaczony tylko dla pacjentów z jednego miasta czy powiatu – oceniał Sprawka. Wojewoda podkreśli, że poruszał ten temat na piątkowej wideokonferencji z przedstawicielami właścicieli szpitali w województwie czyli m.in. Uniwersytetem Medycznym, Urzędem Marszałkowskim, starostwami powiatowymi, a także dyrektorami stacji pogotowia. - To powinien być jeden zintegrowany system. Jeśli wszyscy to zrozumieją, jeśli będziemy współpracowali, to jestem przekonany, że uda się już w ciągu najbliższego tygodnia zlikwidować problem kolejek karetek przed szpitalami – dodał.

„Nie przywiązujmy się do niskiej liczby zakażeń”

W piątek w całym województwie potwierdzono 526 zakażeń koronawirusem. To spory spadek w porównaniu z poprzednimi dniami. Wojewoda lubelski podkreślał jednak, że nie należy przywiązywać się do tej liczby. - W środę 11 listopada nie funkcjonowały przychodnie lekarzy POZ, nie wydawali więc oni skierowań na badania. Myślę, że jutro wrócimy do liczby 1400-1600 przypadków dziennie – rozwiewał nadzieje wojewoda.

Mamy 9 nowych ognisk epidemicznych. Sprawdź szczegóły na kolejnych slajdach

Lubelskie: 9 nowych ognisk Covid-19. Jednym z nich jest prze...

Lech Sprawka poinformował też, że w Lublinie dwa kolejne laboratoria zajmują się diagnostyką w kierunku SARS-CoV-2. Chodzi o Luxmed i Genomikę. Do 37 zwiększyła się liczba punktów wymazowych drive-thru (ich listę można znaleźć na stronie Urzędu Wojewódzkiego i NFZ).

Szpital tymczasowy szuka personelu

Lech Sprawka poruszył też temat powstającego w Targach Lublin szpitala tymczasowego. W halach targów trwają prace, mające przygotować je na przyjęcie pacjentów.

- Zbieramy też cały czas zgłoszenia od osób chętnych do pracy w tym szpitalu. W przyszłym tygodniu rozpoczną się przygotowania do ich faktycznego zatrudnienia

– mówił Sprawka.

Do tej pory chęć pracy w szpitalu tymczasowym zadeklarowało 290 osób, w tym m.in. 23 lekarzy, 4 studenci medycyny, 54 pielęgniarki, 42 ratownicy medyczni, 4 studenci ratownictwa. Docelowo personel ma się składać z około 700 osób.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski