- Po kilku godzinach jazdy autokarem przyjeżdża na plac Zamkowy wycieczka. Pierwsze co ci ludzie robią, to rozglądają się w poszukiwaniu miejsca, gdzie mogą załatwić swoje fizjologiczne potrzeby. A nie mają gdzie tego zrobić. To bardzo wstydliwy problem, z którym kolejne rządzące ekipy nie są w stanie sobie poradzić - opowiada nam jeden z wieloletnich przewodników, który oprowadza turystów po Starym Mieście.
Koncepcja szaletu miejskiego jest już opracowana i zaakceptowana przez konserwatora zabytków. Zakłada ona budowę urządzeń sanitarnych w skarpie pod ul. Zamkową. Ale wcale nie będzie to takie łatwe. - Dostaliśmy od konserwatora zabytków zalecenia, że najlepiej będzie, jeśli budowę w.c. połączymy z przebudową ul. Zamkowej - tłumaczy Tomasz Radzikowski, dyr. Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta.
Na to jednak trzeba znaleźć środki. Jeszcze nie wiadomo, czy tegoroczny budżet miejski będzie stać na taką inwestycję. Jeśli nie, oznaczać to będzie, że turyści wysiadający na pl. Zamkowym będą skazani na poszukiwanie toalety na własną rękę.
Jedyne co zrobiono, żeby poprawić ich sytuację, to udostępniono im toaletę w Trybunale Koronnym. Pod tabliczką "Postój dla dorożek", została umieszczona strzałka z informacją, że toaleta znajduje się w środku. Za darmo turyści mogą również korzystać z odnowionego przed wakacjami szaletu na pl. Litewskim. I to wszystko.
- Turystów to widuję tutaj bardzo rzadko - mówi pan Leszek, który pracuje na pl. Litewskim.
Za to tradycyjnie kolejki "za potrzebą" ustawiają się przed drzwiami Lubelskiego Ośrodka Informacji Turystycznej przy ul. Bramowej, którego dyrekcja udostępnia swoją toaletę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?