MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rowerem w woj. lubelskim. Gdzie w weekend 6 - 7 lipca? Zobacz podpowiedzi wypraw

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Szukasz inspiracji na wyprawę rowerową w woj. lubelskim? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Znaleźliśmy 10 ciekawych tras. Są różne pod względem trudności czy długości, dlatego każdy znajdzie coś dla siebie. Wspólnie z Traseo proponujemy Wam 10 tras na wycieczkę rowerową w woj. lubelskim. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Zobacz, jakie trasy rowerowe w woj. lubelskim warto wybrać w weekend.

Spis treści

Wycieczki rowerowe w woj. lubelskim

We współpracy z Traseo wybraliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. lubelskim, które sprawdzili inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.

Zanim wyruszysz w trasę, sprawdź prognozę pogody. W sobotę 06 lipca w woj. lubelskim ma być od 12°C do 26°C. Nie powinno padać. W niedzielę 07 lipca w woj. lubelskim ma być od 17°C do 30°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 0% do 20%.

🚲 Trasa rowerowa: Polesiem i Podlasiem/ Etap III: Kodeń - Mielnik

  • Początek trasy: Radzyń Podlaski
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 93,45 km
  • Czas trwania wyprawy: 10 godz. i 5 min.
  • Przewyższenia: 55 m
  • Suma podjazdów: 888 m
  • Suma zjazdów: 882 m

Rowerzystom trasę poleca Damjen78

Zanim na dobre wyruszymy na trasę objeżdżamy rozległą Kalwarię Kodeńską m.in. z "Ogrodami Maryi" i "Fontanną Oczyszczenia" ukrytą pod zielonym baldachimem. Zaglądamy również do wnętrza sanktuarium, skrywającego w ołtarzu cudowny obraz Kodeńskiej Madonny. Potem trasa prowadzi nas bocznym traktem w kierunku Kostomłotów z zabytkową drewnianą świątynią i zarazem jedyną obecnie parafią neounicką na ziemiach polskich oraz Terespola. Po prawej stronie momentami towarzyszy nam graniczny Bug w którego kierunku ciekawie spoglądam wypatrując drugiego brzegu. Ten jednak porasta zwarta ściana zarośli. Przed Terespolem wjeżdżamy na opustoszałą szosę prowadzącą ku granicy i podjeżdżamy pod sam terminal, spod którego odbija droga prowadząca w stronę centrum. W pobliskim lokalu gastronomicznym spożywamy pierwszy od dwóch dni porządny obiad. Najedzeni ruszamy dalej. Przygraniczne miasteczko nie dostarcza większych wrażeń natury estetycznej. Oko cieszy przede wszystkim odrestaurowana cerkiew przy wjeździe do miejscowości oraz prawosławny cmentarzyk z kolorową kapliczką pośrodku. Co ciekawe nazwa Terespol wywodzi się od żeńskiego imienia Teresa, należącego do małżonki jednego z byłych właścicieli miasteczka. To było niegdyś usytuowane bliżej Bugu ale budowa Twierdzy Brzeskiej wymusiła jego przesunięcie w kierunku zachodnim. Za przejazdem kolejowym skręcamy na szosę wiodącą vis a vis dworca kolejowego w kierunku Janowa Podlaskiego. Czeka nas najprzyjemniejszy odcinek drogi w trakcie całej wyprawy, Ruch niewielki, asfalt o dziwo gładki jak stół (biorąc pod uwagę dotychczasowy standard dróg),,a słońce z czasem zupełnie dominuje nad nieboskłonem. Nic tylko połykać kolejne kilometry. Górą przemykamy nad zatłoczoną ciężarówkami krajówką do przejścia granicznego w Kukurykach, będącego alternatywą dla Terespola, pozwalającą ominąć spory Brześć po białoruskiej stronie granicy. Na chwilę zatrzymujemy się w Pratulinie, kolejnym ważnym ośrodku pielgrzymkowym dla wyznawców prawosławia. Czas nie pozwala dokładniej zapoznać się z tym urokliwym miejscem, zajrzeć przez koryto Bugu do sąsiadów. Droga długa, a my chcemy zdążyć na prom do Niemirowa, kursujący do określonej godziny (choć i po wyznaczonych godzinach można dzwonić o czym zapewniał mnie telefonicznie przewoźnik) Kolejną atrakcję stanowi Janów Podlaski, miejscowość znana z corocznych aukcji koni szlachetnej krwi. Zanim jednak zajedziemy na teren stadniny ulokowanej około 3 kilometrów od centrum, zatrzymujemy się na obszernym rynku, z zaniedbanym zielonym skwerem pośrodku . Kiedy Justysia delektuje się tutejszymi lodami, ja urządzam sesją miejscowym obiektom sakralnym w niepohamowanym pędzie poznawczym. Janów przez lata był zwany Biskupim, od czasu gdy biskup łucki Jan Łosowicz uczynił zeń nową stolicę biskupstwa. Był też dwukrotnie miastem. W czasie wizyty w stadninie jesteśmy trochę rozczarowani brakiem możliwości bliskiego kontaktu ze szlachetnymi rumakami, które możemy co najwyżej podziwiać z oddali w trakcie pożywiania się. Pewną rekompensatę stanowi widok cwałującego stada spędzanego z pastwiska do jednej ze stajni. Zabrakło paru chwil, żebyśmy znaleźli się tuż obok pędzącego tabunu. Z Janowa kierujemy się bocznym traktem w kierunku przeprawy promowej na Bugu, pomiędzy Gnojnem, a Niemirowem. Trasa faluje to wznosząc się, to opadając, co stanowi zupełny kontrast dla jej dotychczasowego, raczej płaskiego profilu. W Gnojnie gruntową, wyrazistą drogą docieramy nad brzeg rzeki, nieco powyżej miejsca, w którym przestaje stanowić granicę z Białorusią. W przeciwieństwie do Włodawy Bug posiada tutaj dosyć szerokie koryto ale woda w nim zdaje się płynąć leniwym nurtem. Wpasujemy się prawie idealnie w godzinę przeprawy (prom nie kursuje codziennie!) i pchani siłą rąk uczynnego przewoźnika przeprawiamy się na brzeg położony już w granicach województwa podlaskiego. Oficjalnie przeprawa, jako unijna inwestycja, nic nie kosztuje ale doceniając ludzki trud zostawiamy symbolicznego "piątaka" w podziękowaniu. Ostatni fragment etapu dalej prowadzi pofalowanym krajobrazem Wysoczyzny Drohiczyńskiej stromo opadającej ku Bugowi. Do Mielnika wjeżdżamy już przy zapadającym mroku. Miejscowość jest dość mocno rozciągnięta i dojazd na kwaterę usytuowaną na drugim jej końcu zajmuje nam trochę czasu. Zmęczenie i późna pora zniechęcają do wieczornego wyjścia. Chociażby pobieżne zwiedzenie miejscowości zapisanej w historii za sprawą aktu polsko-litewskiej unii mielnickiej z 1501r. zostawiamy więc na drugi dzień.
SIGMA 1609:
dystans: 95,88 km.
czas całkowity: 6:21:57
prędkość średnia: 15,06 km/h
prędkość maksymalna: 35,42 km/h.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Rowerem po Roztoczu Susiec nr 4 Na Wapielnię

  • Początek trasy: Krasnobród
  • Stopień trudności: 3.0
  • Dystans: 35,47 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 21 min.
  • Przewyższenia: 141 m
  • Suma podjazdów: 725 m
  • Suma zjazdów: 708 m

RowerempoRoztoczu poleca tę trasę

NA WAPIELNIĘ, Trasa Nr 4, Gmina Susiec
Długość trasy – 35 km. Nawierzchnia: asfalt – 19 km, szuter – 6 km, droga gruntowa – 7,5 km, droga piaszczysta – 2,5 km. Stopień trudności – trasa bardzo trudna, wymaga pokonania wielu wzniesień i ma kilka odcinków o gruntowej i piaszczystej nawierzchni. Zalecany typ roweru – wyłącznie górski. Na trasie można zobaczyć kolejno: wieżę widokową, najwyższe wzniesienie Roztocza Środkowego – Wapielnię (386,5 m n.p.m.), pomnik partyzantów w Róży, kapliczkę z figurą św. Stanisława z początku XX w. w Ciotuszy Nowej, zalew w Majdanie Sopockim, Muzeum Pożarnictwa w Oseredku.
0,0 km – ze stacji PKP Susiec wyruszamy na zachód.
1,3 km – na wysokości szkoły skręcamy w prawo, następnie przez tory kolejowe i koło wieży widokowej jedziemy do Grabowicy .
4,6 km – na skrzyżowaniu w Grabowicy skręcamy w prawo, a na drugim rozwidleniu we wsi Kunki (koło budynku szkoły) w lewo. Po przecięciu drogi wojewódzkiej k. cmentarza wojennego jedziemy do Ulowa.
11,6 km – za domostwami na szczycie wzniesienia skręcamy w lewo i odtąd poruszamy się niebieskim szlakiem pieszym. Na odcinku 2 km prowadzącym przez pola i las musimy się liczyć z możliwością prowadzenia roweru. W lesie szlak często zmienia kierunek, po czym w bukowym lesie okala wzniesienie Wapielnię i wspina się pod górę. Na szczycie znajdują się ciekawe, aczkolwiek niebezpieczne, strome wyrobiska – pozostałość po wydobyciu wapienia.
13,8 km – Nasza trasa nie wiedzie jednak na szczyt, a u podnóża wychodzi na kraj lasu, gdzie umiejscowiony jest deszczochron z ławami. Stąd udajemy się szutrową drogą ku widocznej na horyzoncie wsi Łuszczacz.
16,7 km – na północnym krańcu Łuszczacza skręcamy w lewo, do wsi Róża, gdzie znajduje się pomnik żołnierzy poległych w czasie II Wojny Światowej. Jedziemy niebieskim szlakiem rowerowym do lasu. Jest to bardzo trudny, piaszczysty odcinek drogi, długości 1,5 km.
20,3 km – szlak niespodziewanie skręca z leśnej drogi w lewo i kieruje się przez pola na południowy wschód. Jedziemy po gruntowej drodze, oglądając piękne wyżynne krajobrazy. Po 1 km wjeżdżamy na szutrową drogę, która zaprowadzi nas do Ciotuszy Nowej.

23,0 km – Ciotusza Nowa, tu przecinamy drogę wojewódzką i jedziemy na wprost k. kościoła w kierunku wzniesienia. Wspinamy się szosą pod górę, by po 300 m, odbić w prawo, w gruntową, polną drogę prowadzącą na szczyt wzniesienia, a następnie w dół do lasu. Ten krótki odcinek gruntowej drogi po deszczu staje się błotnisty. Podążamy gruntową drogą, obok przysiółka Kędrawka, wzdłuż głęboko wciętej doliny Sopotu. Dalej po betonowych płytach jedziemy do Majdanu Sopockiego Pierwszego.
(Uwaga! niebieski szlak rowerowy z Ciotuszy Nowej do Majdanu Sopockiego Pierwszego w ostatnim czasie zmienił swój bieg. Można więc alternatywnie przybyć ten odcinek inną drogą, kierując się jego znakami).
26,5 km – na pierwszym skrzyżowaniu w Majdanie Sopockim Pierwszym pozostawiamy niebieski szlak rowerowy skręcający nad zalew i jedziemy prosto do drugiego skrzyżowania.
W tym miejscu zobaczymy czerwone znaki Centralnego Szlaku Rowerowego Roztocza. Jedziemy tym szlakiem na wprost (nie w prawo do Nowin). Po około 500 m kończy się wieś, następnie przecinamy tory kolejowe i docieramy do wsi Oseredek. Stąd udajemy się na wschód do Suśca.
35,0 km – stacja PKP w Suścu.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Wycieczka rowerowa po Gminie Zamość

  • Początek trasy: Krasnobród
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 21,2 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 38 min.
  • Przewyższenia: 56 m
  • Suma podjazdów: 519 m
  • Suma zjazdów: 526 m

Rybban poleca tę trasę

Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Trasa dla górali

  • Początek trasy: Krasnobród
  • Stopień trudności: 3.0
  • Dystans: 34,41 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 9 min.
  • Przewyższenia: 117 m
  • Suma podjazdów: 160 m
  • Suma zjazdów: 160 m

Stokrotka21 poleca tę trasę

Trasa raczej dla rowerów górskich. Z Suśca ostro wyruszamy pod górę do Grabowicy skąd prze Kunki do Ulowa. Tutaj przeprawa po drodze polnej przez mokry las i znów pod górę na wzgórze Wapielnię. Z samego szczytu wzniesienia nie można nic zobaczyć, gdyż jest ono zalesione, za to spod podnóża rozpościera się ciekawy widok na pola i lasy. Postawiono tam deszczochron, ławy i tablicę informacyjną. Stamtąd szutrową drogą jedziemy do Łuszczacza. Następnie udajemy się w kierunku Róży gdzie za wioską w lesie stoi postawiony w 1982 r. pomnik wykonany z piaskowca ku czci poległym żołnierzom i pomordowanym przez hitlerowców mieszkańcom wsi.
Niełatwą, na dużym odcinku piaskową drogą udajemy się do Ciotuszy Starej. Trasa wiedzie dalej przez Majdan Sopocki aż do Suśca gdzie kończymy wycieczkę.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Do Źródeł Królewskich

  • Początek trasy: Kock
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 51,26 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 28 min.
  • Przewyższenia: 43 m
  • Suma podjazdów: 335 m
  • Suma zjazdów: 307 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Maciejkicior87

Trasa zaczyna się w Siczkach. Jedziemy wzdłuż zalewu, po asfaltowej ścieżce rowerowej i kładką nad rzeką Gzówką, przejeżdżamy na drugą stronę zbiornika. 500 m dalej mijamy leśniczówkę, boisko piłkarskie i przecinamy szosę nr 737, łączącą Radom- Kozienice. Skrajem lasu dojeżdżamy do parkingu leśnego, na którym stoją zadaszone ławki, oraz przygotowano miejsce na ognisko. Drogą Jastrzębią, która przecina południowo- zachodnią część puszczy, dojeżdżamy do podobnego do poprzedniego parkingu. Odbijamy w prawo i czerwonym szlakiem( Droga Królewska), a następnie czarnym, dojeżdżamy do drogi 737. Czerwony szlak jest bardzo piaszczysty, ale przejezdny rowerem trekkingowym. Szosą 737 jedziemy ok 2 km, po czym odbijamy w prawo, w stronę Królewskich Źródeł. Według legendy, w tych rejonach polował król Władysław Jagiełło, który swoje pragnienie, zaspokajał przy tych źródłach.
Następnie lasem, wzdłuż rzeki Zagożdżonki, dojeżdżamy do Pionek. Stąd praktycznie cały czas asfaltem, do Jedlni Letnisko, gdzie kończy się wycieczka.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Rowerem po Roztoczu Bełżec nr 3 Do Narola i Lubyczy Królewskiej

  • Początek trasy: Lubycza Królewska
  • Stopień trudności: 3.0
  • Dystans: 38,34 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 36 min.
  • Przewyższenia: 92 m
  • Suma podjazdów: 815 m
  • Suma zjazdów: 823 m

RowerempoRoztoczu poleca tę trasę rowerzystom

Przebieg: Bełżec - Narol - Lubycza Królewska - Bełżec.
Wycieczkę można podzielić na dwa etapy:
• Bełżec - Narol - Bełżec (21 km)
oraz
• Bełżec - Lubycza Królewska – Bełżec (16,4 km).
Stopień trudności: średni.

0,0 km - spod dworca PKP w Bełżcu wyjeżdżamy na drogę krajow¹ nr 17 i kierujemy się w prawo. Za przejazdem, po lewej stronie dostrzegamy KAPLICZKĘ NAJŚWIÊTSZEGO SERCA PANA JEZUSA.

1,2 km - na skrzyżowaniu skręcamy w lewo i jedziemy drogą wojewódzką nr 865 w stronę Narola.

2,0 km - po lewej stronie widzimy KOŚCIÓŁ MATKI BOŻEJ KRÓLOWEJ POLSKI, 100 metrów dalej, za POPOWKĄ (przedszkolem) kryje się drewniana CERKIEW GRECKOKATOLICKA PW. ŚW. BAZYLEGO WIELKIEGO.

2,4 km - skręcamy w lewo i drogą gruntową dojeżdżamy do POMNIKA PRZYRODY „LIPKI” oraz usytuowanego pośród drzew MONUMENTU ku czci pomordowanych ROMÓW I SINTI. Powracamy na drogę wojewódzką. Jadąc nią dalej w kierunku Narola, po
prawej stronie, napotkamy KAPLICZKĘ ŚW. JANA NEPOMUCENA. Jednak ze względu na duży ruch samochodowy, korzystniej jest pojechać do Narola szosą przez Zagórę, następnie drogą utwardzoną przez las, obok rezerwatu Minokąt. Taki też opis trasy zamieszczamy poniżej.

3,7 km - za Zagórą opuszczamy szosę do miejscowości Chyże i skręcamy w lewo. Droga jest
utwardzona tłuczniem, z czasem zobaczymy na drodze asfalt.

6,3 km - rezerwat Minokąt (opis . zob. rozdział dotyczący Narola).

8,3 km - na rozwidleniu udajemy się w prawo, do miejscowości Kadłubiska.

9,5 km - wyjeżdżamy na szosę Narol - Podlesina i skręcamy w lewo.

10,9 km - dojeżdżamy do Narola, po prawej stronie dostrzegamy zespół pałacowo-parkowy Łosiów. Skręcamy w lewo. Odtąd aż do Brzezin poruszamy się czarnym szlakiem pieszym.

17,4 km - na głównym skrzyżowaniu w Brzezinach, obok kaplicy pw. św. Wojciecha, skręcamy w lewo, by szosą dotrzeć do krajówki nr 17 w Beżccu.

20,9 km - skręcamy w prawo i poboczem drogi krajowej nr 17 udajemy się do MUZEUM-MIEJSCA PAMIĘCI W BEŁŻCU, powstałego na terenie byłego hitlerowskiego obozu zagłady. Objeżdżamy teren muzeum od zachodu i szosą udajemy się do miejscowości Szalenik.

23,4 km - na skrzyżowaniu z drogą do Żyłki jedziemy na wprost.

28,7 km - docieramy do skrzyżowania dróg w centrum Lubyczy Królewskiej (opis . rozdz. dotyczący tego miasta).

Aby powrócić do Bełżca, udajemy się najpierw szosą, którą przyjechaliśmy (za drogowskazem do Nowosiółek), następnie, tuż za przejazdem kolejowym, skręcamy w pierwszą drogę w lewo. Odtąd niebieskim szlakiem rowerowym „Nad Sołokiją” kierujemy się do miejscowości Zatyle.

31,9 km - nie wjeżdżając na przejazd kolejowy w Zatylu skręcamy w prawo i po przejechaniu 500 m polną drogą wzdłuż torów natrafiamy na POMNIK KU CZCI PASAŻERÓW POCIĄGU ZAMORDOWANYCH W CZERWCU 1944 ROKU PRZEZ UPA.

36,9 km - kontynuując przejazd szlakiem niebieskim powracamy do MUZEUM- MIEJSCA PAMIĘCI W BEŁŻCU.

37,4 km - wjeżdżamy na drogę krajową nr 17 i kierujemy się w prawo, by powrócić na dworzec PKP w Bełżcu.
Nawiguj


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Przez dwie Góry Trzech Krzyży

  • Początek trasy: Kazimierz Dolny
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 22,43 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 29 min.
  • Przewyższenia: 251 m
  • Suma podjazdów: 1 312 m
  • Suma zjazdów: 1 376 m

Trasę dla rowerzystów poleca KazimierzDolny

Trasa prowadzi przez dwa piękne punkty widokowe. Górę Trzech Krzyży w Kazimierzu Pokonać musimy pieszo, potem z rynku kierujemy sie ul. Nadrzeczną oraz Kwaskowa Góra w kierunku wąwozu Korzeniowego. Zaraz zanim na Góry wjeżdżamy równoległym wąwozem "Na Wiktora". Ul. Góry i wąwozem "Na Zanussiego" zjeżdżamy do Bochotnicy, i dalej ścieżką rowerową dojeżdżamy do miejscowości Parchatka. W Parchatce dość stromym podjazdem wjeżdżamy na Zbędowice by dojechać do drugiej Góry Trzech Krzyży. Powrót do Kazimierza polnymi drogami i pięknym wąwozem, którym zjedziemy na Zamłynie w Bochotnicy, stamtąd główną drogą kierujemy się do Kazimierza.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Szlakiem przydrożnych krzyży i kapliczek.

  • Początek trasy: Biała Podlaska
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 46,07 km
  • Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 25 min.
  • Przewyższenia: 84 m
  • Suma podjazdów: 1 214 m
  • Suma zjazdów: 1 220 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Sowa.jakub1

Trasa o długości ok. 48 km na południowy zachód od Białej Podlaskiej. Szlak urozmaicony krajobrazowo, jedziemy przez lasy, pola, łąki, wzdłuż rzeczki Rudka i jej dopływów. Pokonujemy kilka mostków na nich.
Po drodze zobaczymy kilkanaście drewnianych krzyży z różnych epok oraz przydrożne kapliczki w tym słynne Nepomuki. W Witorożu piękna modrzewiowa dawna cerkiewka unicka z 1739 r. oraz drewniana chata kryta strzechą (ruina). W Leszczance groby powstańców AK oddziału "Zenona". W Lesie Grabarka groby pomordowanych mieszkańców Białej Podlaskiej i okolic przez Niemców w czasie II Wojny Światowej.

Drogi pół na pół asfalt i grunt. W niektórych fragmentach dość grząski piach lub podmokły teren.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Biała Podl.-Serpelice

  • Początek trasy: Biała Podlaska
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 36,26 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 16 min.
  • Przewyższenia: 41 m
  • Suma podjazdów: 50 m
  • Suma zjazdów: 72 m

Rowerzystom trasę poleca Adi1210

Trasa przejazdowa z Białej Podlaskiej do letniskowej miejscowości Serpelice położonej w Parku Krajobrazowym "Podlaski Przełom Bugu".Na całości asfalt o różnej jakości.Trasa łatwa tylko pod koniec przed samymi Serpelicami zjazd ze stromej góry.Polecam.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Park Krajobrazowy Puszczy Solskiej

  • Początek trasy: Krasnobród
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 68,13 km
  • Czas trwania wyprawy: 4 godz. i 15 min.
  • Przewyższenia: 79 m
  • Suma podjazdów: 185 m
  • Suma zjazdów: 183 m

Rowerzystom trasę poleca Faramka

Rajd na Roztocze: 3. dzień

Wycieczka po Puszczy Solskiej, na trasie:

  • szumy na rzece Sopot w Nowinach
  • kamieniołom w Józefowie
  • spokój i cisza Puszczy Solskiej
  • kościoły / cerkwie w Lublińcu
  • stawy niedaleko Lublińca
  • ruiny cerkwi w Hucie Różanieckiej

Nawiguj


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Wycieczka rowerowa - jak się przygotować?

Najważniejszy jest stan techniczny Twojego roweru. Jeśli wybierasz się na swoją pierwszą wyprawę w sezonie, koniecznie zrób przegląd swojego jednośladu. Co warto zrobić przed rozpoczęciem sezonu? W skład przeglądu wchodzi szereg czynności do wykonania. Są to między innymi:

  • sprawdzenie napędu, przerzutek, linek oraz hamulców
  • dopompowanie kół
  • wyczyszczenie ważnych elementów

W skład przeglądu wchodzą również inne czynności. Rower powinno się serwisować przynajmniej raz w roku, by mieć pewność, że jest odpowiednio sprawny i by móc cieszyć się nim dłużej. Podczas jazdy mocno eksploatujemy sprzęt, dlatego tak istotne jest, by o niego dbać.

Można samodzielnie serwisować swój rower, chociaż do tego wymagana jest odpowiednia wiedza. W Internecie nie brakuje poradników na ten temat. Jeśli jednak wolisz, by Twoim jednośladem zajęli się specjaliści możesz oddać sprzęt do serwisu rowerowego.

Taki przegląd najlepiej jest wykonywać przed rozpoczęciem sezonu. Po sezonie też warto o niego odpowiednio zadbać. Pamiętaj, że im bardziej skrupulatnie będziesz dbać o sprzęt, tym dłużej Ci on posłuży.

Jeśli Twój sprzęt jest gotowy do użytku, pozostaje Ci zaplanować trasę i ruszać w drogę!

Co zabrać na rower?

W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.

Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:

  • wodę
  • czapkę z daszkiem lub zwykłą
  • rękawiczki na rower
  • uchwyt na telefon do roweru
  • kask
  • okulary

Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.

Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.

Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.

Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.

Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).

Lubelskie trasy rowerowe: Odkryj uroki przyrody i historii

Lubelskie to prawdziwy raj dla miłośników rowerowych wycieczek. Rozległe lasy, malownicze łąki oraz fascynujące lessowe wąwozy tworzą doskonałe warunki dla przyjemnych i atrakcyjnych tras rowerowych.

Nadbużański Szlak Rowerowy, o długości 256 km, wiedzie od Janowa Podlaskiego do Hrubieszowa. Wyprawa szlakiem oznakowanym kolorem czerwonym, to magiczne doświadczenie, prowadzące przez wschodnią część województwa lubelskiego w sąsiedztwie rzeki Bug. Kolejnym interesującym szlakiem jest trasa Kazimierz Dolny – Lublin o długości 67 km. Zachwyci różnorodnością krajobrazów i bogatą historią regionu. Jeśli zależy Ci na zachodniej części Wyżyny Lubelskiej, nie może zabraknąć szlaku Kazimierz Dolny - Kraśnik.

Nie zwlekaj! Skorzystaj z bogactwa tras rowerowych w Lubelskim i ciesz się aktywnym wypoczynkiem, odkrywając piękno przyrody i historii tego niezwykłego regionu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski