Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wysoka wygrana Padwy Zamość oraz porażka rezerw Azotów Puławy w rozgrywkach I ligi szczypiornistów

Lubelski Sport
Szczypiorniści Padwy Zamość są aktualnie liderem tabeli grupy D I ligi
Szczypiorniści Padwy Zamość są aktualnie liderem tabeli grupy D I ligi materiały klubowe
W weekend została rozegrana kolejna seria spotkań w rozgrywkach I ligi piłki ręcznej mężczyzn. Z trzech drużyn z województwa lubelskiego, które rywalizują na zapleczu PGNiG Superligi, na parkiet wybiegły tylko dwie - Padwa Zamość i rezerwy Azotów Puławy. Mecz szczypiornistów AZS-AWF Biała Podlaska został natomiast przełożony.

Do bardzo ciekawie zapowiadającego się starcia miało dojść w niedzielę w Zamościu w grupie D, gdzie miejscowa Padwa zmierzyła się z ekipą MUKS Zagłębie ZSO 14 Sosnowiec. Mecz okazał się jednak od początku jednostronnym widowiskiem, a zamościanie rozbili ostatecznie rywali różnicą aż 26 bramek (46:20). Podopieczni trenera Marcina Czerwonki są nadal liderem tabeli, mając po pięciu meczach na koncie 14 pkt.

– Wynik jest dość zaskakujący, ale to oczywiście nie problem. Nie ukrywam, że liczyłem na zwycięstwo, ale spodziewałem się zupełnie innego przebiegu meczu – podkreśla Marcin Czerwonka, szkoleniowiec Padwy Zamość. – Zagłębie na pewno nie zagrało tego, co potrafi. My natomiast byliśmy dojrzałą i spójną drużyną. Udźwignęliśmy rolę faworyta, a w poczynaniach zawodników było czuć pewność siebie od samego początku. W tych meczach rywali, które oglądaliśmy, prezentowali się o wiele lepiej, dlatego trudno mi do końca jednoznacznie ocenić naszą postawę. Nie chcę indywidualnie nikogo wyróżniać, ale nie ukrywam, że ze wszystkich graczy jestem zadowolony. Mieliśmy nakreślony plan na to spotkanie i konsekwentnie go realizowaliśmy – dodaje.

MKS Padwa Zamość - MUKS Zagłębie ZSO 14 Sosnowiec 46:20 (25:10)
Padwa: Procho, Proć, Wnuk – Szymański 10, Puszkarski 9, Skiba 4, Obydź 4, Bajwoluk 4, Mchawrab 4, T. Fugiel 2, Adamczuk 2, Sz. Fugiel 2, Kłoda 2, Sałach 2, Małecki 1, Mehdizadeh. Trener: Marcin Czerwonka

W sobotę natomiast na parkiet wybiegli szczypiorniści rezerw Azotów Puławy, rywalizujący w grupie C. Puławianie zmierzyli się na wyjeździe z ekipą AZS UW Uniwersytet Warszawski, przegrywając starcie w stolicy różnicą dziesięciu bramek (24:34). Podopieczni Piotra Dropka i Piotra Pezdy pojechali do Warszawy opromienieni pierwszym ligowym zwycięstwem, odniesionym w poprzedniej kolejce w wyjazdowym pojedynku z SMS-em ZPRP Płock. Dotrzymywali jednak tylko kroku bardziej doświadczonym rywalom w pierwszej połowie, przegrywając tę część meczu zaledwie dwoma trafieniami.

Po zmianie stron gospodarze podrażnieni słabą końcówką pierwszej połowy, zaczęli grać jak z nut. Modzi szczypiorniści z Puław popełniali natomiast mnóstwo błędów własnych, tracąc w 36. minucie do warszawian sześć bramek (11:17). Miejscowi już do końca potyczki kontrolowali wydarzenia na boisku. W ostatnich 10 minutach spotkania szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności otrzymali młodzi reprezentanci Azotów II - Piotr Głos i Maciej Abramowicz.

AZS UW Warszawa – Azoty-Puławy II 32:22 (11:9)
Azoty II: Wiejak, Stachowiak – Przychodzeń 6, Szewczyk 5, Batyra 3, Baranowski 3, Abramowicz 3, Figura 1, Antoniak 1, Sekuła, Głos. Trener: Piotr Dropek

Z kolei Związek Piłki Ręcznej w Polsce poinformował o zmianie terminu meczu w grupie C, pomiędzy AZS-AWF Biała Podlaska, a MKS-em Wieluń, który był zaplanowany na sobotę, 17 października. Bialski klub wystąpił z wnioskiem o przełożenie tego starcia, a ich rywale z województwa łódzkiego, zaakceptowali zaproponowaną, nową datę rozegrania meczu - 7 listopada (godz. 18). Zmiana terminu została potwierdzona przez Komisarza Rozgrywek ZPRP.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski