To miała być wspaniałe przedsięwzięcie. Inwestor szacował, że pochłonie aż 50 milionów marek niemieckich. Chociaż dzisiaj wiemy, że ze wspaniałych planów nic nie wyszło, pod koniec grudnia 2000 r. wydawały się całkiem realne.
DAWNY LUBLIN - czytaj nasz serwis specjalny i oglądaj stare zdjęcia
Grupa BAU złożyła w ratuszu projekty budynków oraz propozycje wydzierżawienia części parku Ludowego. Niemcy zapewniali, że traktują sprawę bardzo poważnie i deklarowali, że zebrali już 80 procent sumy potrzebnej do przeprowadzenia inwestycji. Według planów, od chwili dostania zgody na budowę hotel i multikino w parku Ludowym byłyby gotowe w ciągu półtora roku.
W 2000 r. zapowiadano, że nowe obiekty powstałyby w pobliżu miejsca, w którym miała ruszyć budowa hal Międzynarodowych Targów Lubelskich, ale w żadnym razie nie kolidowałyby z tą inwestycją. Ponadto Niemcy obiecywali, że zatroszczą się o resztę parku Ludowego. Zadbają o drzewa, wyremontują alejki, postawią ławeczki, stworzą klomby. Z planów nic nie wyszło i dzisiaj park nadal czeka na swoje lepsze czasy.
Warto przypomnieć, że pomysł stworzenia parku Ludowego narodził się na początku lat 50., a przygotowanie terenów trwało do 1957 r. Na początku swojego istnienia park był miejscem chętnie odwiedzanym przez mieszkańców Lublina. Ludzie chętnie przychodzili do kawiarni działającej w ustawionym w parku samolocie DC 3. Dzieci odwiedzały miasteczko ruchu drogowego. Sielankowe czasy dla parku skończyły się w latach 70., park zaczął podupadać i odstraszać mieszkańców.
W latach 90. pojawiała się szansa, że na teren parku wróci życie, gdy wprowadziło się tam wesołe miasteczko "Cricoland". Niestety, firma nie zagrzała zbyt długo miejsca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?