Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za wywóz śmieci w Lublinie zapłacimy więcej

Artur Jurkowski
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne archiwum Polskapresse
Szykują się zmiany w sposobie odbierania śmieci z domów i mieszkań lublinian. Od lipca przyszłego roku opłaty za wywóz odpadów będzie pobierać gmina. Wszyscy zapłacą tę samą kwotę, bez względu na to, czy mieszkają w bloku czy w domku jednorodzinnym. Ale stawki opłat zapewne pójdą w górę.

- To jedno z najtrudniejszych zadań, jakie stoją przed nami - nie krył wczoraj Stanisław Kalinowski, z-ca prezydenta Lublina. W czwartek ratusz rusza z konsultacjami społecznymi w sprawie zmiany "systemu śmieciowego". Nowe regulacje wejdą w życie od 1 lipca 2013 r. Dotyczą wszystkich samorządów, bo zmieniła się ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

W Lublinie na razie jest jednak więcej pytań niż odpowiedzi. Przede wszystkim nie wiadomo ile zapłacimy za śmieci. - Stawki mogą być wyższe niż obecnie - przyznał Zdzisław Strycharz, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska UM Lublin.

Krajowa Izba Gospodarcza alarmuje, że opłaty w poszczególnych samorządach mogą wzrosnąć nawet o 100-200 proc.

Obecnie opłaty za wywóz śmieci są w Lublinie zróżnicowane. Maksymalną stawkę określa uchwała Rady Miasta. Wynosi 16,5 zł za 120-litrowy worek, odbierany raz na dwa tygodnie. - Ale spółdzielnie mieszkaniowe, administratorzy budynków sami negocjują z firmami odbierającymi odpady wysokość stawek. Np. ja płacę 6,7 zł miesięcznie, ale są miejsca, gdzie opłata wynosi 11 lub 15 zł - wylicza Strycharz.

Ile będziemy płacić od lipca 2013 r. dowiemy się dopiero w grudniu. Wcześniej ratusz musi wybrać sposób naliczania opłat. Nowa ustawa dopuszcza cztery warianty. Stawki mogą być naliczane od powierzchni mieszkania, liczby zamieszkujących w nim osób, ilości zużywanej wody lub po prostu od gospodarstwa. - Każdy wariant na swoje plusy i minusy. Nie wskazujemy, za którym się opowiadamy. To rozstrzygną radni - zastrzega Strycharz.

Wiadomo, że dla wszystkich mieszkających w mieście stawka opłat będzie ta sama. I gmina dopilnuje, aby wszyscy płacili. Bo to właśnie z samorządem, a nie jak obecnie z firmami śmieciowymi, będziemy podpisywać umowy.

- Będzie czyściej. Nie będzie się opłacało podrzucać śmieci sąsiadom czy wywozić do lasu, bo opłata nie będzie zależeć od tego ile wyprodukujemy śmieci - przekonuje Strycharz.

Lublinianie wytwarzają rocznie 100-130 tysięcy ton śmieci.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski