Ta scenka zawsze staje mi przed oczyma nie tylko wtedy, kiedy małżonka rzuca „garść pytań” („Gdzie byłeś?”, „Dlaczego tak późno?” i tym podobne), ale również, kiedy zaczynają dziać się rzeczy kompletnie niezrozumiałe dla tak tradycyjnie wychowanego człowieka, jak ja.
Nie chodzi mi tutaj o zwycięstwo Putina w wyborach prezydenckich w Rosji (ten kraj nie takie numery wyczyniał „głosem ludu”), ale o zdarzenia towarzyszące. Jest zamach na multiszpiega Skripala, trucizną wyprodukowaną jeszcze w tzw. Związku Radzieckim, a oficjalne rosyjskie czynniki twiedzą, że specyfik mógł pochodzić z Czech, Słowacji, Wielkiej Brytanii lub USA! No, jasne! Gdyby się okazało, że - przepraszam dział reklamy - Coca Cola leczy raka, natychmiast udowodniliby jej powstanie w Rosji!
Lublin dostał mecze Mistrzostw Świata U-20 FIFA. Tak zwani „dziennikarze”, nie mający pojęcia, w której puszczy leży coś, co nazywa się „Lublin”, pytają prezesa PZPN: „ Lublin? A stadion zapasowy dla Lublina?” Zbigniew Boniek, z nieodłącznym uśmiechem zrozumienia dla indolencji, odpowiada: „Ja wiem? Kielce? Łęczna?” Uwielbiam tego prezesa, nie tylko za to, co kiedyś zwojował nogami.
Kolejny „kwiatek”: pasy awaryjne na autostradach, zwane „pasami życia”. Służą karetkom i strażakom do najszybszego dojechania na miejsce ewentualnego wypadku. Jak się okazuje - niekoniecznie. Niektórzy polscy kierowcy (absolutnie nie odsądzam od rozumu wszystkich), mający gdzieś dobro inne, niż swoje, zawracają w korkach i pędzą owymi pasami pod prąd, blokując wjazd pojazdom ratunkowym.
Cóż tu dodać?.. „A, żeby to do ciebie jechali!?” Nie. To zbyt małostkowo - polskie.
Jarosław Kaczyński wymyślił sobie nową Polskę. W porządku. Nikt mu tego nie zabrania. Tylko, dlaczego jest to Polska z jego wyobrażeń, a nie ze współczesnych realiów? Serbia też chce być w Zjednoczonej Europie, jednocześnie w niej nie będąc. Gromi procesy bałkańskich rzeźników, dostaje bezpłatnie broń od Rosji i wyciąga ręce po przywileje europejskich demokracji. Czemu tak wyraźnie słychać tu echo słów Putina, który zarzekał się, że niczego nie wie o jakichkolwiek rosyjskich żołnierzach na Krymie?
O co w tym wszystkim chodzi? Przyswajanie jakichkolwiek wiadomości kończy się, jak spożycie kefiru po śliwkach. Niewątpliwie - „...Zaceło sie.” Tylko co? Nowa era cofania się w rozwoju człowieka? Reges ludzkiego rozumu? Strach myśleć, co będzie dalej...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?