Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zastrzyk dla lubelskiej medycyny. 324 etaty!

Gabriela Bogaczyk
sxc.hu
20 nowych miejsc czeka na ortopedów, 19 na kardiologów, 11 na chirurgów, 15 na psychiatrów. Zabrakło dla chirurgii onkologicznej.

W całym kraju do wzięcia jest rekordowa liczba 5,7 tys. miejsc rezydenckich, które umożli-wiają lekarzom zdobycie specjalizacji w danej dziedzienie medycyny. Z tej puli województwo lubelskie otrzymało 324 miejsca, mimo że wojewoda składał zapotrzebowanie tylko na 259 miejsc.

- Bardzo cieszymy się z większej ilości rezydentur. Odczuwaliśmy ich brak w poprzednich latach. To bardzo dobre wieści, ponieważ rysuje się w naszym kraju luka pokoleniowa. Dlatego na bieżąco należy uzupełniać braki kadrowe - mówi dr nauk med. Włodzimierz Matysiak.

Województwo lubelskie wzbogaciło się o 65 dodatkowych etatów rezydenckich. Dla przykładu, wojewódzki konsultant ds. chorób wewnętrznych starał się o 30 miejsc, a minister zdrowia przyznał ich 45. W zakresie kardiologii dostaliśmy 19 etatów, a prosiliśmy o 13. Również wojewódzki konsultant ds. psychiatrii zgłosił zapotrzebowanie na 10 miejsc, a otrzymał ich o 5 więcej.

- Muszę przyznać, że to miłe zaskoczenie. Dostałem 15 miejsc, mimo że prosiłem o mniej. Psychiatria jest niedoinwestowana w naszym kraju, więc być może jest to oznaką wyrównywania szans w stosunku do innych dziedzin - zauważa prof. Andrzej Czernikiewicz, wojewódzki konsultant ds. psychiatrii.

Aż 20 nowych etatów czeka na ortopedów, 19 na kardiologów, 11 dla chirurgów. Znacznie mniej rezydentur otrzymały takie specjalizacje, jak: chirurgia dziecięca, choroby zakaźne, neurochirurgia czy endokrynologia. Co prawda, wymienione specjalizacje dostały tyle miejsc, o ile prosiły, lecz pominięto je w podziale dodatkowych miejsc.

Bez jakichkolwiek etatów rezydenckich pozostały takie dyscypliny, jak chirurgia onkologiczna, gastroenterologia, dia- betologia oraz intensywna terapia. - W pierwszej kolejności miejsca rezydenckie powinny trafić do dziedzin deficytowych, jak patomorfologia, genetyka czy geriatria - wyjaśnia dr Matysiak.

Dwa miejsca czekają na rezydentów w dziedzinie toksykologii. - Ta ilość jest dla nas wystarczająca. Jednak z punktu widzenia całego województwa, przydałoby się kilka dodatkowych miejsc. Praktycznie w każdym większym szpitalu powinien być toksykolog, a nie ma go np. w Zamościu, Chełmie czy Puławach - tłumaczy dr n. med. Jarosław Szponar, wojewódzki konsultant ds. toksykologii klinicznej.

Marek Stankiewicz, rzecznik Lubelskiej Izby Lekarskiej, podkreśla, że trudno stwierdzić, czy podział resortu zdrowia jest sprawiedliwy. - Ten temat budzi zawsze wiele kontrowersji. Jedno jest pewne, trzeba inwestować w te specjalności, gdzie lekarze się starzeją. Chodzi np. o pediatrów czy chirurgów - dodaje rzecznik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski