Na dwa dni przed rozpoczęciem budowy pracownicy administracji osiedla Słowackiego zostawili za wycieraczkami samochodów parkujących przy ul. Skierki karteczki z prośbą o przestawienie aut na czas prac.
- Wszyscy dostosowali się do tego, oprócz kierowcy czerwonego daewoo lanosa - mówi Jerzy Wójcicki, kierownik administracji. - Auto bardzo przeszkadza robotnikom. Każdego dnia muszą przestawiać go w inne miejsce. Sytuacja jest naprawdę trudna.
* INTERWENCJE - Kurier pisze o bolączkach Czytelników - klikaj i czytaj
Sprawą zajęła się Straż Miejska. Okazało się, że samochód został sprzedany w lipcu tego roku, ale nowy właściciel nie przerejestrował go jeszcze.
- Ustaliliśmy, że jest to osoba nieposiadająca stałego miejsca zameldowania - informuje Robert Gogola, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Lublinie.
Nie zrażając się tym przez kilka dni strażnicy próbowali się skontaktować z nowym właścicielem auta w miejscu jego ostatniego zameldowania. Bezskutecznie. Wystąpili więc do Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta o wyrażenie zgody na odholowanie zawalidrogi na parking płatny. Jeśli właściciel nie odbierze go stamtąd w ciągu 6 miesięcy, auto przejdzie na rzecz gminy.
- Pojazd musi zniknąć jak najszybciej, bo uniemożliwi wjechanie maszyny układającej asfalt - denerwuje się Wójcicki.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?