- Jesteśmy niesamowicie szczęśliwi, że w hali Targów udało się zorganizować zawody regionalne - mówi Ryszard Leman, prezes Okręgowego Związku Jeździeckiego. - Zaskoczyła nas frekwencja. Normalnie na zawodach mamy zgłoszonych 50 koni, tym razem było 85. To bardzo doby wynik. Kibice zobaczyli blisko 200 przejazdów.
Prezes Leman nie ma się jednak czemu dziwić. W końcu każdy z zawodników chciał spróbować swoich sił w tak doskonałych warunkach. Zawody choć nie były promowane ściągnęły na trybuny sporą rzeszę kibiców. - W takiej hal, na takim podłożu i z wykorzystaniem takich przeszkód jeszcze w Lublinie nie jeździliśmy - przyznaje Anna Kępa-Drwal, która wygrała rywalizację w klasie 80 cm LL. - Jesteśmy wszyscy zadowoleni, że takie zawody odbyły się u nas w mieście. Oby więcej takich imprez. Każdy pokonywał przeszkody z uśmiechem na twarzy, o to chodzi.
Regionalne zawody, które miały miejsce w niedzielę nie są jednak największą atrakcją jak czeka miłośników jeździectwa. W dniach 1-3 marca w hali Targów Lublin będą rywalizować najlepsi jeźdźcy z Polski i 12 innych krajów Europy. Wszystko za sprawą Cavaliady.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
