Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ziemia w gm. Ostrówek nie wzbudziła zainteresowania dzierżawców. Bursztynowy sen się nie ziścił

Sławomir Skomra
archiwum
Nie udało się województwu wydzierżawić ziemi, w której można poszukiwać bursztynu. Nie zgłosił się żaden chętny. - Planujemy ogłosić następny przetarg - zapowiadają urzędnicy.

Do wydzierżawienia było ponad 11 hektarów bogatej w bursztyn ziemi w gminie Ostrówek w powiecie lubartowskim. Chętni dzierżawcy za każdy hektar musieliby zapłacić miesięcznie nieco ponad 2 tysiące złotych przez trzy lata.

Tyle plany. Bo Zarząd Nieruchomości Wojewódzkich właśnie unieważnił ten przetarg. Powód? Nikt się nie zgłosił.

Nikt nie dzwoni
Henryka Strojnowska, dyrektor ZNW, przyznaje też, że nie było telefonów i zapytań na temat ogłoszonego przetargu.

O tym, że w okolicach Lubartowa są duże pokłady bursztynu, wiadomo od dekad. Dotychczas nikt jednak nie interesował się jego wydobyciem. Sytuacja zmieniła się trzy lata temu, gdy ówczesny marszałek województwa oświadczył, że zgłaszają się do niego firmy, które chętnie uruchomiłyby tu kopalnię jantaru.

Ziemię, pod którą jest kopalina, władze województwa mogą wydzierżawić, bo to ich teren. Przed laty kupiono 180 hektarów z myślą o budowie lotniska „Niedźwiada”. Port nie powstał i województwo szuka pomysłu na wykorzystanie działek.

Wydawało się, że jantarowe sny o podatkach i nowych miejscach pracy uda się zrealizować w zeszłym roku, gdy jedna z litewskich firm zgłosiła się do przetargu. Zaoferowała zapo-rową cenę (co miesiąc prawie 640 tys. zł), ale ostatecznie żadnych pieniędzy nie wpłaciła.

Rolna to rolna
Nie oznacza to, że bursztynowa gorączka już każdemu minęła. W gminie Niedźwiada bursztynu (i glukonitu - minerału wykorzystywanego do produkcji nawozów) chce szukać firma Stellarium. Do ostatniego przetargu się nie zgłosiła, natomiast wcześniej, w czerwcu, wzięła udział w przetargu na dzier-żawę innych bursztynowych działek.

Stellarium pochwaliło się tym na swojej stronie: „Nasza oferta była najlepsza i dzięki temu dysponujemy dodatkowymi, ponad 68 ha ziemi rolnej, na której zamierzamy prowadzić eksperymentalne uprawy roślin na bazie ekologicznego nawozu glaukonitowego” - czytamy.

Mimo to, Zarząd Nieruchomości Wojewódzkich unieważnił przetarg, bo firma, która go wygrała, prowadzi działalność poszukiwawczą, a według zapisów przetargu działki miały być przeznaczone pod działalność rolną.

Co teraz będzie z ziemią? - Decyzja o tym, czy przetarg będzie powtórzony, leży w gestii Zarządu Nieruchomości Wojewódzkich. Zależy nam, żeby na tym terenie były prowadzone prace poszukiwawcze - mówi Beata Górka, rzeczniczka marszałka województwa.

- Planujemy ogłosić następny przetarg - potwierdza Strojnowska z ZNW.

Dużo i drogi
Według ekspertów, lubelski bursztyn znajduje się stosun-kowo płytko pod ziemią - już na głębokości kilkunastu metrów. Raport Instytutu Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią PAN z 2010 roku mówi o największych na Lubelszczyźnie złożach znajdujących się we wsi Górka Lubartowska. Oszacowano je na około 1088 ton. Ceny za kilogram bursztynu na rynku, w zależności od jego jakości i wielkości bryłek, wahają się od około 400 przez 1,5 tys. euro, do nawet 5,3 tys. euro.

Odbiorcami bursztynu są głównie jubilerzy. Szacuje się, że w polskiej branży jantarowej i z nią związanych pracuje około 40 tysięcy osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski