To pan Jerzy zwrócił naszą uwagę na ten problem. - Czy będzie musiało dojść do nieszczęścia, aby ktoś się tym zajął. Od września będą jeździć stamtąd dzieci do szkoły. Któreś zacznie wyciągać cegły i wszystko na niego runie - denerwuje się pan Jerzy. Przystanek zamienił się w ruinę 10 lipca. - W wiatę uderzył osobowy mercedes. Jego kierowca zasnął za kierownicą i doprowadził do takich zniszczeń - mówi sierżant Magdalena Myśliwiec, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej.
Ranny kierowca został przewieziony do szpitala. Był trzeźwy. Po wypadku została pamiątka w postaci zdemolowanego przystanku.
Właścicielem uszkodzonej konstrukcji jest Urząd Gminy w Łęcznej. Jego pracownicy zapewniają, że wiedzą o sprawie i się nią zajmują. - Przystanek naprawdę wygląda fatalnie, ale słup, na którym oparła się konstrukcja jest solidny i może ją utrzymać - zapewnia Bogdan Przystupa z Referatu Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w UG w Łęcznej.
* INTERWENCJE - Kurier pisze o bolączkach Czytelników - klikaj i czytaj
Urzędnicy mają już zgodę na usunięcie ruiny. Na razie wstrzymują się jednak z rozbiórką, aż do chwili, gdy zniszczoną wiatę zobaczą przedstawiciele firmy ubezpieczeniowej. - Jak tylko zakończą oni swoje oględziny i oszacują straty, to wchodzimy do akcji i rozbieramy to, co zostało. Dla ciężkiego sprzętu to godzina roboty - dodaje Przystupa.
W Urzędzie Gminy liczą, że zrujnowany przystanek zniknie z powierzchni ziemi do końca tego tygodnia.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?